To był naprawdę wymarzony tydzień dla FC Barcelony. Najpierw "Duma Katalonii" ograła w La Lidze Sevillę FC (5:1), następnie pokonała Bayern Monachium w Lidze Mistrzów (4:1), a w sobotę, 26 października na Santiago Bernabeu była zdecydowanie lepsza od Realu Madryt, zwyciężając 4:0.
Jednym z głównych architektów tego sukcesu jest Robert Lewandowski. Polski napastnik skompletował dublet w obu meczach La Ligi, a do tego dołożył jedno trafienie z rywalizacji ze swoim byłym klubem.
W El Clasico "Lewy" wpisać się na listę strzelców dwukrotnie w ciągu dwóch minut. Może jednak żałować tego, że nie trafił do pustej bramki, bo dałoby mu to drugiego hat-tricka w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "kradzież" w końcówce meczu. Co tam się działo!
Spotkanie Realu z Barceloną oglądał premier naszego kraju - Donald Tusk. Po zakończonym meczu 11. kolejki La Ligi na jego oficjalnym profilu na platformie X pojawił się wpis dotyczący występu rodaka.
"Lewandowski MVP kapitalnego El Clasico. To jeden z najlepszych występów polskiego piłkarza. Fajna chwila oddechu od polityki" - brzmiały słowa polityka.
Dwa wpisy dodał również minister sportu i turystyki - Sławomir Nitras. "Lewy" - napisał w pierwszym wraz z emotikonem serca. W kolejnym pojawiło się tylko zdjęcie kapitana polskiej kadry.
Zarówno Tusk, jak i Nitras znani są z tego, że często komentują sukcesy naszych sportowców. Regularnie gratulowali bowiem medalistom igrzysk olimpijskich 2024 czy Idze Świątek, aktualnej wiceliderce tenisowego światowego rankingu WTA.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)