To był popisowy mecz Roberta Lewandowskiego i FC Barcelony. Co prawda w pierwszej połowie gole nie padły, ale po zmianie stron swój koncert rozgrywał zespół ze stolicy Katalonii. Strzelanie rozpoczął właśnie "Lewy".
Polak w 54. minucie wykorzystał dogranie Marca Casado i nie dał szans Andrijowi Łuninowi. Dwie minuty później było już 2:0 dla Barcy. Tym razem Alejandro Balde dośrodkował w pole karne, a tam strzałem głową "Lewy" zadał kolejny cios.
Sieć obiegło nagranie pokazujące, jak trener Hansi Flick zachował się przy drugim golu "Lewego". Można powiedzieć, że szkoleniowiec "skakał" do piłki razem ze swoim napastnikiem. Nagranie można zobaczyć poniżej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
Flick "uderzył" piłkę, a za chwilę w euforii ruszył do swoich współpracowników na ławce rezerwowych. To była szalona radość szkoleniowca.
Gdy reporter Eleven Sports Mateusz Święcicki pokazał nagranie Flicka Lewandowskiemu ten zareagował szerokim uśmiechem. - Musiałby wyżej wyskoczyć, żeby strzelić gola - zażartował polski napastnik.
FC Barcelona wygrała 4:0 i umocniła się na pozycji lidera La Ligi. Przewaga nad Realem Madryt wynosi 6 punktów.
Reakcja Lewandowskiego od 2:33