Real Madryt poległ w hitowym starciu w La Liga z FC Barceloną na Santiago Bernabeu. Robert Lewandowski i spółka wygrali El Clasico (4:0). Polski napastnik strzelił dwie bramki i przyćmił największą gwiazdę Królewskich Kyliana Mbappe.
Nie tylko Mbappe jest teraz mocno krytykowany w stolicy Hiszpanii. Trudny czas ma między innymi Aurelien Tchouameni, który dwa lata temu kosztował Real Madryt aż 80 milionów euro.
Defensywny pomocnik ma w tym sezonie pewne miejsce w składzie Realu, jednak jego gra pozostawia wiele do życzenia. Jak podkreśla hiszpański portal Relevo, to właśnie Francuz został w ostatnim spotkaniu jako pierwszy zmieniony przez Carlo Ancelottiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
O ile Tchouameni wciąż ma poparcie trenera Realu Madryt, to na takie ze strony Florentino Pereza nie może już liczyć. Jak podkreśla Relevo, Tchouameni zostanie niedługo sprzedany.
Co ciekawe, według serwisu fichajes.net Tchouameni jest jednym z priorytetów transferowych dla Liverpoolu. Angielski klub poszukuje piłkarza, który mógłby wzmocnić środek pola.
Ewentualne ściągniecie 24-latka będzie jednak kosztowną operacja. Jego kontrakt z Realem Madryt obowiązuje bowiem aż do czerwca 2028 roku. Serwis transfermarkt wycenia go na 80 milionów euro. Wątpliwe, by kwota poniżej 100 milionów euro zadowoliła "Królewskich".