Robert Lewandowski od początku sezonu jest w wybitnej formie, ale październik w jego wykonaniu był po prostu genialny.
W trzech meczach La Ligi w październiku Polak strzelił siedem goli. Był hat-trick przeciwko Deportivo Alaves i po dwie zdobyte bramki w spotkaniach z Sevillą i - co najważniejsze - z Realem Madryt na Santiago Bernabeu w miniony weekend.
Nic więc dziwnego, że "Lewy" został nominowany do nagrody piłkarza miesiąca La Ligi za październik. Oprócz niego o to wyróżnienie walczyli Vinicius Junior, Antoine Griezmann, Mikel Oyarzabal i Alex Berenguer.
Głosowanie odbywało się za pośrednictwem strony internetowej. Mógł w nim wziąć udział każdy.
Lewandowski okazał się najlepszy. Po transferze do FC Barcelony został wybrany najlepszym piłkarzem miesiąca już po raz trzeci. I pewnie nie ostatni, jeśli tylko utrzyma wysoką dyspozycję.
Barca (póki co) nie ma sobie równych. Nie tylko jest na pierwszym miejscu w tabeli, ale też zbiera indywidualne nagrody. Piłkarzem miesiąca w sierpniu był Raphinha, nagrodę za wrzesień zdobył Lamine Yamal, a teraz triumfował Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"