Przyszłość Stevena Gerrarda na stanowisku trenera Al-Ettifaq Dammam jest coraz bardziej niepewna. Jak podał "The Sun", 44-letni szkoleniowiec może wkrótce stracić pracę. Po ostatnim gwizdku rozczarowani kibice dali upust swojej frustracji, wygwizdując byłego reprezentanta Anglii. Nagranie z tego momentu szybko obiegło media społecznościowe.
Gerrard przyznał, że odbył rozmowy z właścicielami klubu i zamierza walczyć o poprawę wyników. - Muszę wziąć odpowiedzialność za ostatnie wyniki na swoje barki. Będę dalej walczył i pracował nad ich poprawą - zapewnił trener, który niegdyś był łączony z reprezentacją Polski.
W tym tygodniu Al-Ettifaq przegrało także 1:3 z drugoligowym Al-Jabalain w Pucharze Króla. Decyzja Gerrarda o pozostawieniu na ławce gwiazdora Moussy Dembele wywołała kontrowersje wśród kibiców i ekspertów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!
Po dziewięciu kolejkach Al-Ettifaq zajmuje 11. miejsce w tabeli Saudi Pro League, tracąc 14 punktów do lidera Al-Hilal. Gerrard, który od 16 miesięcy prowadzi drużynę i mieszka w Zatoce Perskiej, stoi przed dużym wyzwaniem, by odwrócić złą passę i utrzymać stanowisko.