Słowa Salaha wywołały konsternację. To jego koniec w Liverpoolu?

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Mohamed Salah
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Mohamed Salah

Mohamed Salah, gwiazda Liverpoolu, opublikował w mediach społecznościowych enigmatyczną wiadomość na temat swojej przyszłości w klubie z Anfield. Jego słowa wzbudziły liczne spekulacje wśród kibiców "The Reds".

Egipski napastnik podzielił się emocjonalnym wpisem po ostatnim zwycięstwie Liverpoolu nad Brighton and Hove Albion 2:1. W tym meczu Mohamed Salah zdobył kluczową bramkę, przyczyniając się do odwrócenia losów spotkania i umocnienia pozycji drużyny w tabeli Premier League.

Salah podkreślił w swoim wpisie determinację zespołu w walce o mistrzostwo Anglii. Zaznaczył, że miejsce Liverpoolu jest na szczycie tabeli i że celem drużyny jest zdobycie tytułu. Wyraził również wdzięczność za wsparcie kibiców oraz sentyment związany ze strzelaniem goli na Anfield.

"Ten klub należy do czołówki tabeli. Nic innego. Wszystkie drużyny wygrywają mecze, ale na końcu jest tylko jeden mistrz. Tego chcemy. Dziękujemy za wasze wsparcie w niedzielę. Bez względu na to, co się stanie, nigdy nie zapomnę, jak to jest strzelać gole na Anfield" - przekazał gwiazdor w serwisie X.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia

Mimo że kontrakt Salaha z Liverpoolem obowiązuje jeszcze przez kilka miesięcy, jego ostatnia wiadomość wywołała dyskusje na temat przyszłości napastnika. Media spekulują, czy Egipcjanin przedłuży umowę, czy może skorzysta z możliwości negocjacji z klubami spoza Anglii.

W najbliższym czasie Liverpool czeka kolejny ważny mecz w Lidze Mistrzów. Salah liczy na to, że swoją formą strzelecką pomoże drużynie w walce o europejskie trofea i umocni swoją pozycję jako jednego z najlepszych napastników w historii klubu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty