Aktywiści weszli do siedziby związku. Żadają odwołania meczu reprezentacji

Twitter / @Offinvestigatio / Protestujący w siedzibie FFF
Twitter / @Offinvestigatio / Protestujący w siedzibie FFF

Francuski związek piłki nożnej (FFF) musi zmagać się z protestami propalestyńskich aktywistów, którzy nie zgadzają się na zorganizowanie najbliższego meczu reprezentacji Francji, w którym ta ma zmierzyć się z Izraelem.

Według doniesień Off Investigation, około 25 osób wkroczyło dziś do siedziby francuskiego związku piłki nożnej (FFF), protestując tam przeciwko odbyciu się najbliższego meczu reprezentacji.

Pro-palestyńscy aktywiści z organizacji "Stop Genocide" (stop ludobójstwu) nie zgadzają się na to, by na Stade de France w Paryżu gościła reprezentacja Izraela.

- Chcielibyśmy podkreślić, że jesteśmy oburzeni i zgorszeni zapowiedzią takiego meczu, podczas gdy w innych krajach mecze przeciwko Izraelowi zostały przeniesione w inne miejsca lub odbyły się za zamknięty drzwiami - mówią protestujący cytowani przez portal getfootballnewsfrance.com.

Jak podkreślają aktywiści, są oni spokojni i niczego nie niszczą, chcąc jedynie wpłynąć na decyzje FFF. Przedstawiciele związku zapowiedzieli z kolei, że są gotowi porozmawiać z protestującymi, jeżeli opuszczą oni budynek federacji.

Jeżeli nic się nie zmieni, Francuzi swój mecz z Izraelem rozegrają 14 listopada. W pierwszym meczu obu drużyn, rozgrywanym w Budapeszcie (mecze z Izraela są przenoszone na inne obiekty z uwagi na panujący w regionie konflikt), Francuzi zwyciężyli 4:1.

Czytaj także:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujące sceny! Młodzi piłkarze skoczyli sobie do gardeł

Źródło artykułu: WP SportoweFakty