Znów dał o sobie znać. Polak z asystą w Lidze Mistrzów

Twitter / Canal Plus Sport / Na zdjęciu: sytuacja bramkowa Red Bull Salzburg w meczu z Feyenoordem Rotterdam
Twitter / Canal Plus Sport / Na zdjęciu: sytuacja bramkowa Red Bull Salzburg w meczu z Feyenoordem Rotterdam

Kamil Piątkowski przyczynił się do zwycięstwa Red Bull Salzburg w środowym meczu z Feyenoordem Rotterdam (3:1). Polak zanotował asystę głową przy bramce Karima Konate i potwierdził, że obecny czas jest dla niego bardzo dobry.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze kilka dni temu Kamil Piątkowski był bohaterem Red Bull Salzburg. Pod koniec ligowego meczu przeciwko Grazer AK zanotował interwencję, o której mówił cały świat. Dwukrotnie bowiem wybił piłkę z linii bramkowej. Najpierw zrobił to wślizgiem, a następnie głową (więcej TUTAJ).

W środowym starciu Ligi Mistrzów z Feyenoordem Rotterdam defensor reprezentacji Polski znów dał o sobie znać - tym razem jednak w ofensywie. 24-latek podczas stałego fragmentu gry na początku drugiej połowy zgrał futbolówkę głową do Karima Konate.

Napastnik Red Bull Salzburg bez problemów pokonał golkipera rywali. Dla Iworyjczyka było to drugie trafienie tego wieczora.

- Ależ nosa ma Konate! Potrafi się odnaleźć w takich sytuacjach - mówili komentatorzy Canal Plus Sport. Wspomniana stacja opublikowała nagranie bramki Karima Konate w mediach społecznościowych.

Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej miał jeszcze szansę na hat-tricka, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Mimo wszystko, jego zespół wygrał 3:1 z Feyenoordem Rotterdam.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty