W połowie września południową część Polski nawiedziła ogromna powódź. W jej efekcie ludzie tracili dorobki życia. W wielu miejscowościach do dziś trwa walka ze skutkami koszmarnego żywiołu.
Gdy rozgrywał się dramat, głośno zrobiło się o geście Lukasa Podolskiego. Mistrz świata z 2014 roku wpłacił 100 tys. zł na zbiórkę zorganizowaną przez kibiców Śląska Wrocław - "Kibice dla powodzian - Śląsk zawsze razem!". Drugie tyle w podobnej sprawie przekazał Fundacji Górnika Zabrze.
We Wrocławiu doskonale zapamiętali gest niemieckiego zawodnika. W trakcie sobotniego spotkania na Tarczyński Arena pojawił się transparent skierowany do sportowca. Zdjęcie w mediach społecznościowych opublikował profil "Ekstraklasowe przemyślenia".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku
"Bezinteresownie pomogłeś, gdy potrzebny był ratunek. Lukas Podolski za Twoją postawę należy się szacunek" - można było przeczytać na transparencie.
Podczas przerwy sobotniego spotkania Lukas Podolski na Podolskiego czekała kolejna forma podziękowania. Otrzymał wtedy pamiątkową paterę od prezesa "Stowarzyszenia Kibiców Wielki Śląsk" Przemysława Piwowarskiego.
Kibice Śląska Wrocław pokazali się ze świetnej strony, w przeciwieństwie do piłkarzy klubu, którzy przegrali na własnym terenie z Górnikiem Zabrze 0:1. Zespół Jacka Magiery zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.