Podczas listopadowego zgrupowania reprezentacja Polski będzie musiała radzić sobie bez swojego kapitana. Robert Lewandowski standardowo otrzymał powołanie, lecz uraz pleców wykluczył go z gry.
Tym samym nie po raz pierwszy dojdzie do sytuacji, w której nasza kadra narodowa będzie zmuszona radzić sobie bez swojego etatowego snajpera. A przypomnijmy, że przed nami ostatnie mecze Ligi Narodów UEFA.
W ostatnim czasie pojawiły się głosy, że zmierzamy do momentu, w którym "Lewy" nie będzie pojawiał się na każdym zgrupowaniu. O wybieranie meczów przez 36-latka z uwagi na wiek zapytany został były piłkarz Marcin Żewłakow.
ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!
- Biorę to pod uwagę. Ja nie wiem, czy można kupować, czy nie kupować. Będziemy pewnie musieli to kupić - wyznał na antenie TVP Sport.
Żewłakow podkreślił, że taka praktyka ma już miejsce w innych zespołach. Jako przykład posłużył się reprezentacją Belgii, która w Lidze Narodów musi radzić sobie bez Kevina De Bruyne'a czy Romelu Lukaku.
- W przypadku Roberta Lewandowskiego mnie by to też nie zdziwiło - zaznaczył 25-krotny reprezentant Polski.
Biało-Czerwoni w piątek, 15 listopada zmierzą się na wyjeździe z Portugalią. Następnie trzy dni później czeka ich domowa rywalizacja ze Szkocją.