PZPN podał fatalne wieści. Probierz traci dwóch piłkarzy

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski (z prawej)
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski (z prawej)

Reprezentacja Polski ma przed sobą dwa mecze w Lidze Narodów UEFA i przystąpi do nich bez dwóch piłkarzy, którzy pojawili się na zgrupowaniu. Zespół opuszczą Michael Ameyaw oraz Przemysław Frankowski.

Przed reprezentacją Polski dwa mecze, które zdefiniują jej przyszłość w Lidze Narodów UEFA. Biało-Czerwoni najpierw zmierzą się w piątek w rywalizacji z Portugalią, a kilka dni później do Warszawy przyleci Szkocja.

W związku z tym Michał Probierz będzie potrzebował jak najszerszej kadry przy okazji tych spotkań. Jednak już teraz jest jasne, że dwóch z powołanych przez niego zawodników przedwcześnie opuści zgrupowanie.

PZPN oficjalnie poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że taki los czeka Przemysława Frankowskiego oraz Michaela Ameyawa. W związku z tym zacytowano wypowiedź lekarza kadry, Jacka Jaroszewskiego.

- Urazy wykluczają obu piłkarzy z gry w najbliższych meczach reprezentacji Polski. Przemysław Frankowski doznał niewielkiego uszkodzenia jednego z mięśni przywodzicieli, a Michael Ameyaw zmaga się z pourazowym obrzękiem i bólem mięśnia dwugłowego uda. Badanie kliniczne oraz badania obrazowe pozwalają przewidywać ich powrót do gry za około dziesięć dni - powiedział.

To sprawia, że Michał Probierz będzie miał mniejsze pole manewru w doborze piłkarzy do gry w najbliższych meczach. Zaboleć może szczególnie brak Frankowskiego, który w za kadencji obecnego selekcjonera jest niekwestionowanym zawodnikiem pierwszego składu.

ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!

Komentarze (14)
avatar
były piłkaraz
14.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
CO w reprezentacji robi Dawidowicz? 
avatar
Paul78
14.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Co Polska robi w tak wysokiej grupie, spadna tam gdzie maja byc. 
avatar
Robert Jarnot
14.11.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Najlepsze jest to że przez swoje ego i jakiś prywatny uraz do kogoś nasz trenerek nie powołał gościa który mógłby zastąpić (myślę że byłby lepszy) Frankowskiego i Matty Cash siedzi w domu..cyrk 
avatar
Beautyfullbool
14.11.2024
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Frankowski mistrz straconych piłek, ten, na którym kończą się wszystkie nasze akcje, opuszcza zgrupowanie??? To nie strata ! To wzmocnienie !!! 
avatar
Arczi
13.11.2024
Zgłoś do moderacji
13
11
Odpowiedz
Akurat Frankowski to by się przydał