Zespół Roberto Martineza to w tym momencie siódma reprezentacja świata. Spośród europejskich drużyn narodowych wyżej od Selecao w rankingu FIFA sklasyfikowane są tylko ekipy Francji (2.), Hiszpanii (3.), Anglii (4.) i Belgii (6.).
Biało-Czerwonych natomiast trzeba szukać w tej klasyfikacji dopiero w czwartej dziesiątce. Zajmujemy 31. pozycję i to nasza najniższa lokata od lutego 2016 roku. Oczywiście, miejsca w rankingach nie grają, a piłka nożna jest najpopularniejszą dyscypliną sportową na świecie, dlatego że jest nieprzewidywalna.
Niestety, reprezentacji Polski to nie dotyczy. Brutalna prawda o naszej drużynie narodowej jest taka, że Biało-Czerwoni nie potrafią sprawiać niespodzianek i ogrywać faworytów. Jesteśmy tylko dostarczycielem punktów dla najmocniejszych drużyn Starego Kontynentu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku
Od ostatniego zwycięstwa Polski nad rywalem sklasyfikowanym w pierwszej "10" rankingu FIFA minęło 3688 dni. Mowa o wielkim triumfie Biało-Czerwonych nad Niemcami (2:0) z 11 października 2014 roku. To był "mecz założycielski" drużyny Adama Nawałki. Rodząca się dopiero (i to w bólach) reprezentacja pokonała zespół świeżo upieczonych mistrzów świata i ówczesnego lidera rankingu FIFA.
Od tego czasu Polska rozegrała 14 spotkań o stawkę z rywalami z pierwszej "10" rankingu FIFA i nie odniosła ani jednego zwycięstwa. Bilans tych spotkań jest dla Biało-Czerwonych zawstydzający: sześć remisów i osiem porażek. Strzeliliśmy 12 goli, a straciliśmy 23.
Jeszcze bardziej dojmujące wrażenie sprawiają okoliczności, w jakich przebiegały te spotkania. Tylko w trzech z 14 tych meczów prowadziliśmy, ale trwało to łącznie 57 minut, czyli raptem przez 4 proc. rozegranego czasu. Z kolei gonić wynik musieliśmy w 10 meczach przez 443 minuty, co stanowi 34 proc. minut rozegranych z takimi rywalami.
Dwa z trzech spotkań, w których prowadziliśmy - przegraliśmy, a jedno zremisowaliśmy. Z tym że mowa tu o ćwierćfinale Euro 2016 z Portugalią, który zremisowaliśmy 1:1, by odpaść w konkursie rzutów karnych. Dla statystyków to remis, ale efekt był taki jak porażka. To był jedyny spośród meczów z rywalami ze światowej czołówki, po którym Polacy mogli czuć niedosyt.
W 10 kolejnych towarzyszyło im tylko uczucie bezradności albo ulgi na sercu, gdy cudem ratowali remis. A to i tak rzadko. Tylko w czterech z 10 spotkań, w których musieliśmy odrabiać straty, udało się nam zremisować. Po raz ostatni z Francją (1:1) w meczu o honor na Euro 2024. A wcześniej z Anglią (1:1) we wrześniu 2021 roku w ramach el. MŚ 2022.
Mecze Polski z wyżej notowanymi rywalami od ostatniego zwycięstwa nad takim przeciwnikiem*:
Data | Mecz | Wynik | Rozgrywki |
---|---|---|---|
04.09.2015 | Niemcy (3.) - Polska (33.) | 3:1 | el. Euro 2016 |
16.06.2016 | Niemcy (4.) - Polska (27.) | 0:0 | Euro 2016 |
30.06.2016 | Polska (27.) - Portugalia (8.) | 1:1 (k. 3:5) | Euro 2016 |
11.10.2018 | Polska (18.) - Portugalia (7.) | 2:3 | Liga Narodów 18/19 |
20.11.2018 | Portugalia (7.) - Polska (21.) | 1:1 | Liga Narodów 18/19 |
31.03.2021 | Anglia (4.) - Polska (19.) | 2:1 | el. MŚ 2022 |
19.06.2021 | Hiszpania (6.) - Polska (21.) | 1:1 | Euro 2020 |
08.09.2021 | Polska (27.) - Anglia (4.) | 1:1 | el. MŚ 2022 |
30.11.2022 | Argentyna (3.) - Polska (26.) | 2:0 | MŚ 2022 |
04.12.2022 | Francja (4.) - Polska (26.) | 3:1 | MŚ 2022 |
16.06.2024 | Holandia (7.) - Polska (28.) | 1:2 | Euro 2024 |
25.06.2024 | Francja (2.) - Polska (26.) | 1:1 | Euro 2024 |
12.11.2024 | Polska (30.) - Portugalia (8.) | 1:3 | Liga Narodów 2024/25 |
* - w nawiasie ówczesne miejsce w rankingu FIFA
A jakby mało było tego, że Polska nie radzi sobie z rywalami z pierwszej "10" rankingu FIFA, to wypada wspomnieć o jej wynikach pod nieobecność Roberta Lewandowskiego. Na 11 takich spotkań o stawkę, Biało-Czerwoni wygrali trzy, cztery zremisowali i cztery przegrali. Jedyne zwycięstwa odnieśli jednak nad amatorami z San Marino (el. MŚ 2014) i Wysp Owczych (el. Euro 2024) oraz nad Bośnią i Hercegowiną w rezerwowym składzie w Lidze Narodów 2019/20.
Spotkanie w Porto będzie miał dla Polski duży ciężar gatunkowy, bo może skazać Biało-Czerwonych na walkę o utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów.
Mecz 5. kolejki Ligi Narodów 2024/25 Portugalia - Polska w piątek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.