Reprezentacja Rosji od ponad dwóch lat jest zawieszona w strukturach FIFA i UEFA. Sankcje nałożone po inwazji na Ukrainę wykluczają rosyjskich piłkarzy z oficjalnych turniejów międzynarodowych. Teraz mogą oni rozgrywać wyłącznie mecze towarzyskie, w których najczęściej występują przeciwko egzotycznym drużynom.
W piątek Rosjanie zagrali towarzysko z reprezentacją Brunei. A w zasadzie z juniorami, bo selekcjoner Vinicius Eutropio nie mógł skorzystać z większości podstawowych zawodników. Ci nie uzyskali stosownych dokumentów.
No i skończyło się tak, jak można było przypuszczać. Rosjanie liczyli na konkretny sprawdzian, a obejrzeli jednostronne spotkanie.
Niektóre bramki były po prostu kuriozalne. Warto obejrzeć m.in. czwartą, gdy przez kilkanaście sekund goście nie potrafili wybić piłki z pola karnego, a i próba interwencji ze strony bramkarza była z gatunku tych cyrkowych.
To najwyższe zwycięstwo w historii rosyjskiej reprezentacji. Poprzednie? 9:0 z San Marino w 2019 roku. Może gdyby 184. zespół rankingu FIFA przyjechał w mocniejszym składzie, to wynik byłby nieco inny, ale tego już się nie dowiemy.
Rosja - Brunei 11:0 (4:0)
1:0 Iwan Oblakow 1'
2:0 Nurikhwan Othman (s.) 7'
3:0 Jewgienij Morozow 9'
4:0 Iwan Oblakow 28'
5:0 Leczi Sadułajew 48'
6:0 Nikita Krywcow 57'
7:0 Tamerlan Musajew 62'
8:0 Andriej Mostowoj 67'
9:0 Aleksandr Czernikow 73'
10:0 Aleksiej Batrakow 79'
11:0 Arsen Adamow 87'