W 23. minucie meczu Portugalia - Polska Piotr Zieliński ostro potraktował Joao Nevesa. Mimo to polski zawodnik nie został ukarany. A był to faul przynajmniej na żółtą kartkę. Niektórzy twierdzą nawet, że zapachniało czerwonym kartonikiem.
Polak, próbując wybić piłkę spod nóg rywala, trafił go korkami prosto w okolice stawu skokowego i ścięgna Achillesa. Wyglądało to tak, jakby arbiter Donatas Rumsas z Litwy nie dostrzegł tego przewinienia.
Dopiero po chwili, gdy uzmysłowił sobie, co się stało lub dostał informację przez słuchawkę, zasygnalizował przywilej korzyści.
Portugalczycy byli oburzeni postawą litewskiego sędziego. Rozjuszyło ich to, że kiedy krótko po przewinieniu Zielińskiego Joao Neves sfaulował Krzysztofa Piątka, to arbiter od razu sięgnął po kartkę. Bruno Ferdnandes był tak rozjuszony, że aż skrytykował Rumsasa, co skończyło się żółtą kartką.
Ostatecznie werdykty sędziowskie nie wpłynęły na wynik meczu. Portugalia zasłużenie wygrała 5:1.
Zobacz brutalny faul Zielińskiego:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów