Pedri, młody talent FC Barcelony, zagra w poniedziałek na Teneryfie przeciwko Szwajcarii. To szczególne wydarzenie dla piłkarza, który wraca na wyspę, gdzie dorastał. Sam zainteresowany wyraził dumę z możliwości gry przed lokalną publicznością.
Podczas konferencji prasowej Pedri podkreślił, że gra na Teneryfie to dla niego ogromna radość. - Jesteśmy w domu, chcemy dać kibicom powód do radości - powiedział. Zaznaczył również, że reprezentacja Hiszpanii jest coraz bardziej szanowana przez rywali.
Pedri znakomicie dogaduje się ze swoim klubowym kolegą. Młody pomocnik wspomniał o współpracy z Danim Olmo w Barcelonie, podkreślając, że dobrze się rozumieją na boisku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów
21-latek przyznał, że czuje się dobrze fizycznie i cieszy się regularnością gry. Wszystko wskazuje na to, że będzie kontynuował swoją karierę w stolicy Katalonii.
- Za nami świetny początek sezonu, mam nadzieję, że tak będzie dalej. Jestem bardzo spokojny. Moi agenci dobrze sobie z tym radzą. Nie mam żadnych wiadomości, wszystko idzie dobrze - przekonywał.
Pedri skierował także przesłanie do młodych sportowców z Teneryfy, zachęcając ich do ciężkiej pracy. - Z wysiłkiem można osiągnąć wiele - podkreślił. Wyraził również nadzieję, że zostanie ciepło przyjęty lokalnych kibiców.