Barcelona zatrzyma kluczowego gracza? "Wszystko idzie dobrze"

Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Marc Casado, Pedri i Robert Lewandowski
Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Marc Casado, Pedri i Robert Lewandowski

Sympatycy "Blaugrany" raczej nie muszą się martwić o przyszłość Pedriego. Uzdolniony piłkarz najpewniej zostanie w FC Barcelonie na kolejne lata.

W tym artykule dowiesz się o:

Pedri, młody talent FC Barcelony, zagra w poniedziałek na Teneryfie przeciwko Szwajcarii. To szczególne wydarzenie dla piłkarza, który wraca na wyspę, gdzie dorastał. Sam zainteresowany wyraził dumę z możliwości gry przed lokalną publicznością.

Podczas konferencji prasowej Pedri podkreślił, że gra na Teneryfie to dla niego ogromna radość. - Jesteśmy w domu, chcemy dać kibicom powód do radości - powiedział. Zaznaczył również, że reprezentacja Hiszpanii jest coraz bardziej szanowana przez rywali.

Pedri znakomicie dogaduje się ze swoim klubowym kolegą. Młody pomocnik wspomniał o współpracy z Danim Olmo w Barcelonie, podkreślając, że dobrze się rozumieją na boisku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów

21-latek przyznał, że czuje się dobrze fizycznie i cieszy się regularnością gry. Wszystko wskazuje na to, że będzie kontynuował swoją karierę w stolicy Katalonii.

- Za nami świetny początek sezonu, mam nadzieję, że tak będzie dalej. Jestem bardzo spokojny. Moi agenci dobrze sobie z tym radzą. Nie mam żadnych wiadomości, wszystko idzie dobrze - przekonywał.

Pedri skierował także przesłanie do młodych sportowców z Teneryfy, zachęcając ich do ciężkiej pracy. - Z wysiłkiem można osiągnąć wiele - podkreślił. Wyraził również nadzieję, że zostanie ciepło przyjęty lokalnych kibiców.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty