"Pozostaje rozłożyć ręce". Szkot pod wrażeniem polskiego piłkarza

Getty Images / Mateusz Słodkowski/TVP Sport / Na dużym zdjęciu Craig Gordon, na małym gol Kamila Piątkowskiego
Getty Images / Mateusz Słodkowski/TVP Sport / Na dużym zdjęciu Craig Gordon, na małym gol Kamila Piątkowskiego

Bramkarz reprezentacji Szkocji Craig Gordon w rozmowie z dziennikarzami sport.pl docenił gola, jakiego strzelił mu Kamil Piątkowski. Atomowe uderzenie obrońcy Red Bulla Salzburg nie uratowało jednak Biało-Czerwonych przed porażką.

Craig Gordon strzegł szkockiej bramki w czterech ostatnich meczach Ligi Narodów. Piłkarz, który 31 grudnia skończy 42 lata, wrócił do kadry po dwuletniej przerwie. W poniedziałek (18.11) miał duży wkład w zwycięstwo swojej reprezentacji nad Polską. Obronił cztery strzały Biało-Czerwonych. Ostatecznie jego drużyna wygrała na PGE Narodowym 2:1.

Pokonał go tylko Kamil Piątkowski. Polak w 59. minucie gry popisał się potężnym uderzeniem zza pola karnego. Gordon w rozmowie z dziennikarzami portalu sport.pl przyznał, że jest pod dużym wrażeniem strzału obrońcy Red Bulla Salzburg.

- To był fantastyczny gol. Bardzo dobry strzał w górny róg bramki. Z mojej perspektywy to był świetny strzał. Czasami pozostaje tylko rozłożyć ręce i pochwalić to, co zrobił przeciwnik. To rozczarowujące - mówił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów

W dalszej części swojej wypowiedzi doświadczony golkiper pochwalił też grę reprezentacji Polski w tym spotkaniu. Biało-Czerwoni tego dnia zmarnowali kilka świetnych okazji do zdobycia gola, co podkreślił szkocki bramkarz.

- Myślę, że Polska zagrała naprawdę dobry mecz. Kreowaliście sporo szans, myślę że innego dnia mogliście spokojnie wygrać. Okazje były z obu stron i na szczęście to my wykorzystaliśmy tę ostatnią i najważniejszą. Wygraliśmy dwa ostatnie mecze i będziemy mieli szansę pozostać na najwyższym poziomie. Z takim nastawieniem podejdziemy do baraży - dodał.

Gordon to najstarszy piłkarz w historii swojej reprezentacji. W narodowych barwach zadebiutował w 2004 roku. Od tego czasu zagrał w 75 meczach kadry. Obecnie jest piłkarzem szkockiego Hearts of Midlothian.

Dodajmy, że porażka zepchnęła reprezentację Polski na czwarte miejsce w tabeli, co jest równoznaczne ze spadkiem do dywizji B. Biało-Czerwonym wystarczył remis, by zająć trzecią lokatę i wziąć udział w barażach o utrzymanie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty