W 14. kolejce FC Barcelona zmierzyła się na wyjeździe z Celtą Vigo. Po dwutygodniowej przerwie lider hiszpańskiej La Ligi liczył na powrót na właściwe tory po tym, jak przegrał z Realem Sociedad 0:1.
Po kwadransie Barca prowadziła za sprawą trafienia Raphinhy, a po godzinie było 2:0 z uwagi na bramkę Roberta Lewandowskiego. Nic nie wskazywało na to, żeby "Blaugrana" miała mieć problemy.
Jednak w 82. min. drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną obejrzał Marc Casado. Wówczas w ciągu dwóch minut Barcelona straciła dwie bramki i z prowadzenia 2:0 zrobił się remis 2:2. Ostatecznie wynik ten utrzymał się do końca meczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii
Już po stracie drugiej bramki wyraźnie zdenerwowany był Hansi Flick. Tymczasem o tym, jak trener "Dumy Katalonii" zareagował po ostatnim gwizdku poinformowała Helenda Condis z Tiempo de Juego.
"Po remisie 2-2 w Balaidos, Hansi Flick od razu zebrał wszystkich zawodników w szatni, aby z nimi porozmawiać. Flick był dziś bardzo zły, ponieważ uważa, że jego podopieczni rozegrali bardzo zły mecz. Nie ma żadnych wymówek" - przekazała dziennikarka.
Barcelona po raz drugi z rzędu straciła punkty, a jej potknięcie może w niedzielę (24 listopada) wykorzystać Real Madryt. Z kolei już we wtorek klub z Katalonii przystąpi do meczu 5. kolejki Ligi Mistrzów z francuskim Stade Brestois 29.