Messi i Ronaldo mogą zazdrościć. Takiego jak Lewandowski jeszcze nie było [OPINIA]

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Wielki wieczór Roberta Lewandowskiego. Setna bramka w Lidze Mistrzów udowadnia, że Polak jest jednym z największych piłkarzy w historii. Messi i Ronaldo już mogą drżeć o swoje rekordy, bo napastnik FC Barcelony zadaje kłam biologii.

To mecz z gatunku najtrudniejszych dla piłkarza. Jesteś blisko zapisania się w historii. Cały piłkarski świat liczy, że strzelisz bramkę i przekroczysz magiczną granicę. Czujesz na sobie niebywałą presję. W końcu możesz zanotować setnego gola w Lidze Mistrzów. Jako trzecia osoba w historii.

Okazja dla Roberta Lewandowskiego nadarzyła się szybciej, niż ktokolwiek się tego spodziewał. W dziewiątej minucie "Lewy" wyskoczył do dośrodkowania kolegi. Bramkarz rywali popełnił katastrofalny błąd i sfaulował Polaka w polu karnym. Decyzja mogła być tylko jedna. Jedenastka.

Nie mógł wykonywać jej ktokolwiek inny. Lewandowski podszedł do piłki. I zachował się jak prawdziwy mistrz. W obliczu niezwykłej presji, milionów kibiców oczekujących na gola, zachował się jakby to był trening. Wykonał jedenastkę wzorowo i nie dał bramkarzowi żadnych szans. W takich warunkach strzelają tylko najwięksi. Jeszcze mu było mało i w doliczonym czasie gry przymierzył dokładnie i po raz drugi pokonał golkipera Brest.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii

101 bramek w Lidze Mistrzów robi ogromne wrażenie. Tym bardziej że nasz napastnik rozpoczął strzelanie w tych rozgrywkach bardzo późno, bo dopiero w wieku 23 lat. Ronaldo swoje premierowe trafienie zaliczył trzy lata wcześniej. Messi pierwszy raz wpisał się na listę strzelców jak miał zaledwie osiemnastkę.

Robert Lewandowski już na zawsze zapisze się w historii jako legenda futbolu. Może dopiero za kilkanaście lat jego wyczyn wyrównają Kylian Mbappe czy Erling Haaland. Ten obecnie najbardziej rozpoznawalny Polak już od wielu lat jest najlepszym ambasadorem, jakiego tylko nasz kraj może sobie wymarzyć. Nawet za 100 lat będzie się mówić o jego wyczynach.

Są tylko dwaj piłkarze z jego pokolenia, którzy budzili większe emocje i zawsze byli o krok przed "Lewym". Cristiano Ronaldo i Lionel Messi.

Polak, mając 36 lat, jest w zdecydowanie lepszej dyspozycji, niż oni byli w analogicznym wieku. Gwiazda Portugalczyka przygasała już w Manchesterze United, a Argentyńczyk rezygnował z gry w Europie i wybrał lukratywny kontrakt w Interze Miami. Aż trudno uwierzyć, że od napastnika Barcy dzieli go tylko rok różnicy.

"Lewy" śmieje się w twarz tym, którzy mówią, że jest za stary, by być najlepszym piłkarzem w Europie. Messi i Ronaldo mogą patrzeć na Polaka z zazdrością. I niemałym przerażeniem, że być może wkrótce przełamie ich duopol. Ale czy Lewandowski ma w ogóle szansę wyprzedzić ich w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów?

Do Messiego w klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów Champions League Lewandowski traci 28 goli. Do Ronaldo 39. To ogromne liczby, które na pierwszy rzut nie dają Polakowi szans na dogonienie legend. Sprzyja mu jednak kilka czynników.

Po pierwsze - w Lidze Mistrzów gra się teraz więcej meczów. UEFA dołożyła dwa spotkania w fazie ligowej, do tego została wprowadzona nowa faza, baraż o 1/8 finału. Dodatkowo wydaje się, że Lewandowski będzie miał okazję grać na najwyższym poziomie co najmniej przez trzy lata, bowiem FC Barcelona chce go nagrodzić przedłużeniem kontraktu do końca sezonu 2026/27.

Tak naprawdę wszystko zależy od Roberta Lewandowskiego i tego, ile jeszcze będzie mu się chciało "bawić w futbol". Ma wszystko, by na najwyższym poziomie grać do czterdziestki albo nawet i dłużej. W takiej perspektywie wynik Messiego wydaje się możliwy do pobicia. Dogonienie Ronaldo może być znacznie cięższe. Polak jednak już nie raz udowadniał, że nie ma dla niego bariery nie do przeskoczenia.

Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty


Komentarze (85)
avatar
Lupin
28.11.2024
Zgłoś do moderacji
22
0
Odpowiedz
Tylko ta trójka ma ponad 100 goli w LM, a Lewandowski ma najwyższą z nich średnią goli na mecz (0,,81) której ani Messi (0,79) ani Ronaldo (0,77) nie pobiją. 
avatar
ΤreserΚlonόw
27.11.2024
Zgłoś do moderacji
176
2
Odpowiedz
Lewandowski jako jedyny z tej trojki gra w europejskiej lidze w jednym z najlepszych klubow na swiecie, a ronaldo i messi gdzies za miedzą w klubach ktorych nikt nie oglada i nie zna :-) to tyl Czytaj całość
avatar
Ires
27.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Majątek Lewandowskiego, Messiego i Ronaldo całej trójki razem wziętej ok 1.3 miliarda dolarów. Majątek Michaela Jordana 3 miliardy dolarów. Dziękuje, to tyle ;D 
avatar
bartosz7
27.11.2024
Zgłoś do moderacji
16
16
Odpowiedz
Proszę o informację czego mają zazdrościć ? W reprezentacji Polski 0 osiągnięć, a jeśli się mylę proszę wymieć zdobyte medale przez Polskę i lata kiedy to było? Poza latami 1972-1992. Od kiedy Czytaj całość
avatar
Pawcio
27.11.2024
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
Nie pobije tych rekordów. Ronaldo w rekordowym roku Ligi Mistrzów strzelił bodaj 15 bramek w sezonie. Jeśli przyjmie się, że Robert w najbliższych latach mógłby strzelić 15 bramek w sezonie to Czytaj całość