Co to był za mecz! Biało-Czerwone przystąpiły do spotkania z Austriaczkami z jednobramkową zaliczką wywalczoną w Gdańsku. Rewanż odbył się we wtorek w Wiedniu i znów decydujący okazał się jeden gol.
Bramkę na wagę zwycięstwa zdobyła w doliczonym czasie gry drugiej połowy Ewa Pajor. Napastniczka FC Barcelony otrzymała świetne podanie od Dominiki Grabowskiej polu karnym. Uwolniła się od pilnującej jej defensorki i pokonała Manuelę Zinsberger.
Pajor strzeliła swojego 63. gola w reprezentacji Polski. Uczyniła to w szczególnym dniu, bowiem 3 grudnia 2024 roku obchodziła swoje 28. urodziny.
- Ewa, urodziny! Ależ historia! - krzyczał komentujący ten mecz na antenie TVP Sport Michał Zawacki.
Dwie wygrane 1:0 zagwarantowały Polsce awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, które odbędą się w Szwajcarii. Weźmie w nich udział 16 najlepszych kobiecych zespołów Starego Kontynentu.
ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!