W środę Rayo Vallecano zmierzy się w wyjazdowym meczu z Unionistas de Salamanca CF w ramach drugiej rundy Pucharu Króla. Trener Inigo Perez na konferencji prasowej poprzedzającej to spotkanie potwierdził, że nie zagra w nim występujący na pozycji napastnika Raul de Tomas. Oficjalnym powodem jest choroba piłkarza.
- Wciąż jest chory, wciąż ma problemy. Nie był w stanie wyzdrowieć i nie będzie mógł towarzyszyć drużynie - relacjonował Perez.
Dziennikarze Relevo uważają jednak, że sprawa może być poważniejsza. Z ich ustaleń wynika bowiem, że De Tomas nie odpowiada na wysyłane mu wiadomości, a pracownicy Rayo nie są w stanie ustalić miejsca jego pobytu.
ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!
W tym tygodniu 30-letni napastnik nie pojawił się też na treningach ani w klubowych obiektach. Jego milczenie budzi coraz większy niepokój klubowych działaczy.
De Tomas w tym sezonie wystąpił tylko w jednym oficjalnym meczu. 29 października zdobył dwie bramki w pucharowym starciu z CD Villamuriel. 30-latek jest piłkarzem Rayo od września 2022 roku. W przeszłości był również kilkukrotnie wypożyczany do tego klubu z Realu Madryt, którego jest wychowankiem.
Odnotujmy, że zespół przeżywa trudne chwile w La Lidze. Trzy porażki z rzędu sprawiły, że Rayo spadło na 13. miejsce w tabeli, z przewagą tylko trzech punktów nad strefą spadkową.