We wtorek (03.12) Ewa Pajor po raz kolejny udowodniła swoją wartość dla reprezentacji Polski. Biało-Czerwone w Wiedniu mierzyły się z Austrią w finale baraży o Euro 2025, a jedynego gola w doliczonym czasie gry zdobyła piłkarka Barcelony. Kilka dni wcześniej Polki również wygrały 1:0, dzięki czemu pierwszy raz w historii awansowały na imprezę rangi mistrzowskiej.
Pajor, największa gwiazda kadry, uchodzi za jedną z najlepszych piłkarek na świecie. Przed sezonem przeszła do Barcelony i w nowym klubie strzela jak na zawołanie. Była też nominowana do tegorocznej Złotej Piłki, ostatecznie zajmując 29. miejsce w plebiscycie "France Football".
Polka ma też jeden z najwyższych kontraktów w kobiecym futbolu. Na mocy obecnej umowy z Barceloną zarabia około 500 tysięcy euro rocznie (ponad 2,14 złotych).
ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!
Oczywiście, kwota ta jest nieporównywalnie niższa niż w przypadku gwiazd męskiego futbolu. Dość powiedzieć, że również grający dla Barcelony Robert Lewandowski ma inkasować ponad 33 miliony euro za sezon. Piłka nożna mężczyzn i kobiet pod kątem finansowym to jednak dwa zupełnie inne światy, o czym świadczą też m.in. kwoty poszczególnych transferów.
We wtorek Ewa Pajor świętowała swoje 28. urodziny. Przed Polką jeszcze wiele lat gry na najwyższym poziomie. Jeżeli utrzyma formę z ostatnich miesięcy, to w trakcie kariery może osiągnąć naprawdę wiele.