Zbigniew Boniek był prezesem PZPN przed dwie kadencje w latach 2012-2021. W trakcie trwania jego rządów reprezentacja Polski awansowała do ćwierćfinału mistrzostw Europy w 2016 roku.
Od 2021 roku na czele związku stoi Cezary Kulesza, który w wyborach pokonał Marka Koźmińskiego. Kadencja obecnego prezesa kończy się w przyszłym roku, a Boniek nie zajął jednoznacznego stanowiska w kwestii ewentualnego ubiegania się o to prestiżowe stanowisko.
Na ten temat wypowiedział się Mateusz Borek. Dziennikarz przedstawił możliwe powody, dla których były znakomity piłkarz może na razie unikać stanowczych deklaracji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
- Nie rozpędzałbym się z taką deklaracją, że na 100 procent Zbigniew Boniek nie wystartuje. Zna polską piłkę od podszewki, realnie ocenia liczbę szabel. Wie, że w tej chwili nikt nie może Cezaremu Kuleszy zagrozić - powiedział Borek.
W 2023 roku Boniek mówił, że absolutnie nie myśli o ponownym kandydowaniu na stanowisko prezesa PZPN. Wybory odbędą się najprawdopodobniej jesienią przyszłego roku.