Spotkanie Arsenalu FC z AS Monaco miało mocny polski akcent. Po dwóch stronach stanęli bowiem Jakub Kiwior i Radosław Majecki. Finalnie zwycięsko z tej konfrontacji wyszedł obrońca reprezentacji Polski, a jego drużyna cieszyła się ze zwycięstwa 3:0.
Obaj zawodnicy mieli swoje momenty w tym meczu. W pierwszej połowie zbudowali z kolei jedną z najbardziej efektownych akcji.
Kiwior dość nieoczekiwanie zdecydował się na długie podanie pod pole bramkowe Majeckiego. Do piłki ruszył Gabriel Jesus, który wyprzedził dwóch obrońców i znalazł się praktycznie w sytuacji sam na sam z brakarzem. Brazylijczyk zdecydował się na strzał, ale nie wpisał się na listę strzelców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Polski golkiper popisał się bowiem skuteczną interwencją nogą, ratując skórę kolegom z linii defensywnej. Sytuacja ta miała miejsce przy stanie 0:0. Jeszcze w tej części spotkania Majecki musiał jednak uznać wyższość Bukayo Saki, który kolejne trafienie dołożył w drugiej połowie. Wynik meczu ustalił Kai Havertz.
Po sześciu kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów w znacznie lepszej sytuacji jest Arsenal. Zespół z Londynu zamyka podium z dorobkiem 13 punktów. Monaco plasuje się z kolei na 16. lokacie (10 pkt). Rywalizacja w tych rozgrywkach zostanie wznowiona pod koniec stycznia.