Kylian Mbappe nie mógł dokończyć pierwszej połowy spotkania przeciwko Atalancie w Bergamo w Lidze Mistrzów z powodu problemów mięśniowych. Francuz poczuł dyskomfort w tylnej części lewego uda i zszedł z boiska, kulejąc w 35. minucie meczu.
Po powrocie do Madrytu klubowi lekarze przeprowadzili wstępne badania, które przyniosły optymistyczne wieści przekazane przez trenera Carlo Ancelottiego.
- To przeciążenie, dyskomfort w mięśniu dwugłowym uda. Nie wydaje się to nic poważnego - zapewnił w rozmowie ze sport.es.
Real Madryt dał zawodnikowi dzień wolnego, aby zmniejszyć stan zapalny w kontuzjowanym miejscu. W czwartek o godzinie 16:00, w ośrodku treningowym w Valdebebas Mbappe przejdzie rezonans magnetyczny, który dokładnie pokaże charakter urazu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Klub ma nadzieję, że to tylko przeciążenie i Mbappe zszedł z boiska na czas, unikając poważniejszego uszkodzenia mięśnia. Jeśli diagnoza się potwierdzi, piłkarz opuści sobotni mecz ligowy z Rayo Vallecano, ale może wrócić na finał Pucharu Interkontynentalnego w Katarze, który odbędzie się 18 grudnia.
Uraz przerywa dobrą passę Mbappe, który po dwóch niewykorzystanych rzutach karnych w przegranych meczach z Liverpoolem w Lidze Mistrzów i Athletic Bilbao w LaLiga, wrócił do formy, strzelając gole w dwóch kolejnych spotkaniach - z Gironą i Atalantą.