W niedzielę FC Barcelona sensacyjnie przegrała przed własną publicznością 0:1 z CD Leganes w meczu 17. kolejki La Ligi. Tym samym "Duma Katalonii" nie wykorzystała wpadki Realu Madryt, który dzień wcześniej równie niespodziewanie zremisował 3:3 z Rayo Vallecano.
Porażka "Dymy Katalonii" ewidentnie ucieszyła Antonio Ruedigera. Obrońca Realu Madryt w niedzielę brał udział w evencie promocyjnym Red Bulla. Śledził jednak wynik meczu Barcelony.
Gdy zobaczył, że Barca przegrała, wybuchnął śmiechem. Następnie przysunął do kamery ekran telefonu, na którym wyświetlał się wynik spotkania. Jego reakcję nagrał inny uczestnik wydarzenia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wow! Fantastyczna przewrotka w Brazylii
Wideo uwieczniające ten krótki moment lotem błyskawicy obiegło media społecznościowe. Odnotowały to również czołowe katalońskie dzienniki sportowe, a więc "Mundo Deportivo" i "Sport". Ruediger już w przeszłości przyzwyczaił kibiców do swojego ekspresyjnego i niecodziennego stylu. W niedzielę po raz kolejny dał temu wyraz.
Odnotujmy, że wpadki Realu i Barcelony wykorzystało Atletico Madryt, które w niedzielę wygrało 1:0 z Getafe. Sytuacja na szczycie tabeli La Ligi robi się nad wyraz interesująca. Wciąż prowadzi "Duma Katalonii", która jednak już tylko lepszym bilansem bramkowym wyprzedza ekipę Diego Simeone. "Królewscy" mają z kolei o punkt mniej od tych zespołów. Dodajmy, że Atletico i Real mają też do rozegrania jeden zaległy mecz ligowy.