Piłkarz Ekstraklasy zagra przeciwko Polsce. Nie ukrywa, co sądzi o naszej grupie

Getty Images / Catherine Ivill - AMA / Na zdjęciu: Arttu Hoskonen
Getty Images / Catherine Ivill - AMA / Na zdjęciu: Arttu Hoskonen

Arttu Hoskonen, obrońca Cracovii i reprezentacji Finlandii, z optymizmem patrzy na rywalizację w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. - Grupa mogła być trudniejsza - przyznał w rozmowie z "Faktem". Finowie zmierzą się z Polską, Litwą i Maltą.

Reprezentacja Polski poznała rywali, z którymi zmierzy się w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026. W grupie znalazły się Finlandia, Litwa, Malta oraz przegrany dwumeczu Holandia – Hiszpania. Jednym z kluczowych graczy Finlandii jest Arttu Hoskonen, stoper Cracovii, który z entuzjazmem przyjął wyniki losowania.

- Dla mnie było to dość pozytywne losowanie. Oczywiście wiedziałem, że będzie to wyzwanie, gdyż byliśmy w trzecim koszyku, więc musieliśmy trafić na dwie drużyny silniejsze od nas. Jednak powiedzmy, że grupa mogła być trudniejsza - powiedział Hoskonen w rozmowie z "Faktem".

Obrońca przyznał, że gra przeciwko Polsce będzie dla niego wyjątkowym przeżyciem. - Jestem podekscytowany. Liczyłem, że trafimy na Polskę, bo gram w tym kraju i dzielę szatnię z polskimi zawodnikami. Będzie o czym rozmawiać - dodał zawodnik, który na co dzień broni barw Cracovii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans

Reprezentacja Finlandii ma za sobą trudny czas w Lidze Narodów, gdzie w dywizji B nie zdobyła żadnego punktu. Rywalami Finów były Anglia, Irlandia i Grecja. Drużyna Suomi marzy jednak o historycznym awansie na mundial.

W 2021 roku Finowie zadebiutowali na Mistrzostwach Europy, a teraz chcą powtórzyć sukces w większym turnieju. - Awans nie będzie łatwy, gdyż mamy silnych przeciwników, ale jestem pozytywnie nastawiony co do przebiegu eliminacji - podkreślił Hoskonen.

Eliminacje do mundialu rozpoczną się w marcu 2025 roku. Polacy, będący faworytami grupy, muszą uważać na zdeterminowaną Finlandię, która z każdym kolejnym meczem pragnie zbliżać się do swojego celu - udziału w mistrzostwach świata.

Komentarze (0)