Dariusz Kłus żegna się z Cracovią

Prezes Cracovii, prof. Janusz Filipiak i trener Pasów, Orest Lenczyk od kilku tygodni zapowiadają przeprowadzenie w styczniu ofensywy transferowej. Pod Wawel miałoby trafić 4-6 nowych graczy, którzy mogliby podnieść poziom gry 9. zespołu ekstraklasy.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Na razie jednak działacze krakowskiego klubu działają po cichu i nikt nie zdradza kto zimą zasili Cracovię. Wiadomo jednak, że na pewno z klubem pożegna się Dariusz Kłus. Kontrakt 29-letniego pomocnika z Pasami wygasa 31 grudnia, a po tym terminie stanie się wolnym zawodnikiem.

Kiedy w poniedziałek zawodnicy Cracovii udali się na urlopy, Kłus odwiedził bazę treningową klubu. - Wczoraj rozliczyłem się ze sprzętu. Wiadomo co to oznacza - mówi dla SportoweFakty.pl Kłus. - Skoro do tej pory nie podjęto ze mną żadnych rozmów, to ja nie zamierzam czekać bezczynnie - dodaje.

Kłus spędził w Cracovii trzy lata. Przez większość czasu był podstawowym zawodnikiem drużyny. To zmieniło się dopiero za kadencji trenera Lenczyka. Jesienią Kłus wystąpił w ośmiu spotkaniach w ekstraklasie oraz dwóch w REMES Pucharze Polski. Mimo tego nie narzeka na brak ofert od potencjalnych pracodawców. - Na razie czekam na rozwój wypadków. Słyszałem o zainteresowaniu ze strony polskich klubów oraz dwóch ofertach z zagranicy. Na razie jestem wolnym zawodnikiem - zdradza Kłus, którego interesy reprezentuje Jarosław Kołakowski.

W ostatnim czasie pojawiły się informacje jakoby Kłusem zainteresowany był Łódzki Klub Sportowy, z którego zawodnik w styczniu 2007 roku trafił do Cracovii.

Bilans Kłusa w Pasach zamknął się na 96. oficjalnych występach, w których strzelił 5 goli.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×