Zalewski oceniony przez włoską prasę. "Nie rokuje"

Getty Images / Giuseppe Maffia / Na zdjęciu: Nicola Zalewski
Getty Images / Giuseppe Maffia / Na zdjęciu: Nicola Zalewski

Właściciele rzymskiego zespołu po ostatniej porażce planują olbrzymie zmiany w zespole. Wielkie nazwiska mogą opuścić stolicę Włoch razem z polskim pomocnikiem.

Dwóch przedstawicieli AS Romy - jak donosi "La Gazetta dello Sport" - jest wściekłych po niedzielnym spotkaniu z beniaminkiem włoskiej Serie A. Podopieczni Claudio Ranieriego  w samej końcówce meczu stracili dwie bramki i przegrali 2:0.

Na boisku nie pojawił się Nicola Zalewski, który w poprzedniej kolejce Ligi Europy zagrał pełne 90. minut oraz zaliczył asystę. Dlatego jeszcze bardziej dziwi fakt braku jego wejścia na boisko w meczu z Como.

Włoska prasa aktualnie rozpisuje się na temat zmian, jakie może zrobić AS Roma, aby w końcu wejść na właściwe tory. Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego uważają, że piłkarze tacy jak Paulo Dybala, Gianluca Mancini czy Lorenzo Pellegrini mogą opuścić klub już w zimę.

ZOBACZ WIDEO: Ostry kąt? Żaden problem! Popisał się cudownym trafieniem

- Nie rokuje - tak wypowiedział się dziennikarz na temat reprezentanta Polski. Niestety mimo dobrej gry w europejskich pucharach, jego pozycja w Rzymie jest już stracona i powinien on opuścić stolicę Włoch jak najszybciej.

Zarząd trzykrotnego mistrza Serie A uważa, że w zespole jak najszybciej muszą zajść poważne zmiany. Ostatnie rotacje trenerów (od początku sezonu było ich trzech) na pewno nie pomogły drużynie w lepszej grze, ale obecny szkoleniowiec ma mieć pełne zaufanie swoich szefów.

Ranieri po niedzielnym starciu z ekipą Cesca Fabregasa nie przebierał w słowach. - Jeśli pojawi się szansa na ulepszenie składu, nie cofnę się. Musimy zareagować, ten mecz musi być dla nas lekcją - skwitował włoski menedżer.

Wiadome jest, że Nicola Zalewski powinien szukać nowego klubu, ponieważ bez przedłużenia umowy w dalszym ciągu może mieć duży problem z regularną grą. Na ten moment jest wiele doniesień na ten temat, ale nic konkretnego nie ukazało się w mediach.

Możliwym kierunkiem Polaka jest tureckie Fenerbahce, gdzie gra Sebastian Szymański, a trenerem jest Jose Mourinho (Portugalczyk wprowadzał Zalewskiego do pierwszego zespołu AS Romy).

W tym sezonie gwiazda polskiej kadry wystąpiła w 14 meczach, w których zaliczyła dwie asysty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty