Polak nie powstrzymał Manchesteru City. Mistrz nie wybaczył błędów

Getty Images / Mark Leech/Offside / Na zdjęciu: Jakub Stolarczyk nie zatrzymał Manchesteru City
Getty Images / Mark Leech/Offside / Na zdjęciu: Jakub Stolarczyk nie zatrzymał Manchesteru City

Nie był to wielki mecz w wykonaniu Manchesteru City, ale mistrzowie Anglii ostatecznie pokonali na wyjeździe Leicester City 2:0. Pierwszego gola strzelił Savinho po błędzie Jakuba Stolarczyka.

Pięć meczów bez zwycięstwa i koniec. Manchester City przerwał fatalną serię, a po wygranej na King Power Stadium bilans mistrzów Anglii w ostatnich czternastu meczach to dwie wygrane, trzy remisy i aż dziewięć porażek.

I chyba - mimo wszystko - cegiełkę do tego "dołożył" Jakub Stolarczyk. Polak po dobrym meczu na Anfield (choć przegranym) dostał kolejną szansę od trenera Ruuda van Nistelrooya, ale nie popisał się w 21. minucie, gdy Phil Foden oddał strzał z dystansu. Stolarczyk odbił piłkę do boku, ale wprost pod nogi Savinho, a ten dopełnił formalności z ostrego kąta (-----> ZOBACZ).

Po dziewięćdziesięciu minutach zwycięstwo było nawet bardziej okazałe, bo na kwadrans przed końcem goście zadali drugi cios. Po świetnej akcji Savinho wrzucił piłkę na głowę Erlinga Haalanda, a ten pewnym strzałem głową pokonał Stolarczyka. Tu Polak nie miał już absolutnie nic do powiedzenia.

Wtedy też Pep Guardiola mógł odetchnąć. Bramka na 2:0 padła w momencie największej przewagi "Lisów".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to był za gol! "Stadiony świata"

Była interwencja Nathana Ake na linii bramkowej po strzale Jamesa Justina, było fatalne pudło Jamiego Vardy'ego z pięciu metrów po kapitalnym dośrodkowaniu ze skrzydła. Aż trudno uwierzyć, że gospodarze nie byli w stanie zdobyć tego popołudnia ani jednej bramki. Manchester City pozwalał na wiele, zwłaszcza w drugiej połowie.

Oczywiście Manchester City nie jest już aż takim gigantem, jak choćby w poprzednim sezonie i wynik mógł pójść w każdą stronę. W samej pierwszej połowie dwie wyśmienite sytuacje miał Haaland. Leicester City też - m.in. w słupek strzelił Facundo Buonanotte.

Jeśli nie wykorzystujesz tak wyśmienitych okazji przeciwko mistrzowi kraju (nawet jeśli jest w poważnym kryzysie), to nie możesz liczyć na korzystny wynik.

Manchester City? Teraz przekonamy się, czy faktycznie problem siedział w głowach i jedno zwycięstwo odmieni drużynę o 180 stopni.

Leicester City - Manchester City 0:2 (0:1)
0:1 Savinho 21'
0:2 Erling Haaland 74'

Składy:

Leicester City: Jakub Stolarczyk - James Justin (70' Hamza Choudhury), Conor Coady (85' Caleb Okoli), Jannik Vestergaard, Victor Kristiansen - Facundo Buonanotte, Harry Winks (85' Patson Daka), Boubakary Soumare, Bilal El Khannouss, Stephy Mavididi (90' Will Alves) - Jamie Vardy.

Manchester City: Stefan Ortega - Rico Lewis, Manuel Akanji, Nathan Ake (70' Kyle Walker), Josko Gvardiol - Phil Foden (66' James McAtee), Mateo Kovacić, Bernardo Silva, Kevin De Bruyne, Savinho - Erling Haaland.

Żółte kartki: Soumare, El Khannouss (Leicester City) oraz Ortega (Manchester City).

Sędzia: Michael Oliver.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Liverpool FC 17 13 3 1 40:17 42
2 Arsenal FC 18 10 6 2 35:16 36
3 Chelsea FC 18 10 5 3 38:21 35
4 Nottingham Forest 18 10 4 4 24:19 34
5 Manchester City 19 9 4 6 32:26 31
6 Newcastle United 18 8 5 5 30:21 29
7 AFC Bournemouth 18 8 5 5 27:21 29
8 Fulham FC 18 7 7 4 26:23 28
9 Aston Villa 18 8 4 6 26:29 28
10 Brighton and Hove Albion 18 6 8 4 27:26 26
11 Brentford FC 18 7 3 8 32:32 24
12 Tottenham Hotspur 18 7 2 9 39:26 23
13 West Ham United 18 6 5 7 23:30 23
14 Manchester United 18 6 4 8 21:24 22
15 Everton 17 3 8 6 15:22 17
16 Crystal Palace 18 3 8 7 18:26 17
17 Wolverhampton Wanderers 18 4 3 11 29:40 15
18 Leicester City 19 3 5 11 22:42 14
19 Ipswich Town 18 2 6 10 16:33 12
20 Southampton FC 18 1 3 14 11:37 6
Komentarze (0)