Slot podsycił plotki nt. gwiazdora. "W piłce nie ma długoterminowych planów"

Getty Images /  Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Trent Alexander-Arnold i Arne Slot
Getty Images / Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Trent Alexander-Arnold i Arne Slot

Czy to ostatnie chwile Trenta Alexandra-Arnolda w Liverpoolu? Ostatnie słowa Arne Slota wskazują, że nie można wykluczyć takiego scenariusza.

Nie jest tajemnicą, że Trent Alexander-Arnold jest jednym z głównych celów transferowych Realu Madryt. Obecnie wszystko jest w rękach samego zawodnika, którego kontrakt z Liverpoolem wygasa wraz z końcem sezonu i może on na zasadzie wolnego transferu przenieść się do nowego zespołu.

Czy jednak tak się stanie? Ostatnie wypowiedzi Arne Slota sugerują, że możliwe jest nawet nie tyle odejście obrońcy latem, co już zimą, kiedy to klub miałby ostatnią okazję, by cokolwiek zarobić na swoim wychowanku.

- Jestem przekonany, że zagra dla nas w najbliższą niedzielę. W piłce jednak bardzo trudno jest mówić o tym, co wydarzy się za miesiąc czy za pół roku - skomentował Holender zapytany o przyszłość swojego podopiecznego.

- To trudne pytanie, ponieważ w piłce nożnej nie ma praktycznie żadnych długoterminowych planów, zwłaszcza dla menedżera, więc skupiasz się tylko na krótkim terminie. Jedyne, co wiem, to to, że Trent jest w pełni skoncentrowany i gotowy do gry dla nas w niedzielę i tak długo, jak będzie tutaj - skwitował Slot.

Liverpool swój najbliższy mecz rozegra w niedzielę, 5 stycznia, o godzinie 17:30. Rywalem "The Reds" będzie Manchester United.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Komentarze (0)