Real Madryt w ostatnich dwóch miesiącach zdobył aż o 14 punktów więcej od FC Barcelony, co pozwoliło im objąć prowadzenie w La Lidze. Jak podaje hiszpański dziennik "Marca", sytuacja w lidze zmieniła się diametralnie od początku listopada.
26 października Barcelona pokonała Real Madryt na Santiago Bernabeu, zdobywając cztery bramki i umacniając się na pozycji lidera z przewagą sześciu punktów. Jednak po przełożeniu meczu Realu z Valencią, Barcelona zwiększyła przewagę do dziewięciu punktów.
Kryzys Barcelony rozpoczął się po meczu z Espanyolem, co Real Madryt skrzętnie wykorzystał. Od 10 listopada Barcelona zanotowała cztery porażki i dwa remisy, co pozwoliło Realowi i Atletico Madryt na odrobienie strat.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Real Madryt, mimo kilku potknięć, zdołał wygrać sześć spotkań, co pozwoliło im nadrobić aż 14 punktów względem Barcelony. Obecnie drużyna Carlo Ancelottiego ma pięciopunktową przewagę nad Katalończykami.
W ostatnich tygodniach wiele uwagi poświęcono formie kluczowych zawodników Barcelony, w tym Roberta Lewandowskiego, którego gra oraz nieskuteczność w ostatnich meczach były szeroko komentowane przez media.
Pomimo potknięć, polski napastnik pozostaje czołowym strzelcem La Liga, jednak jego ostatnie wyniki były krytykowane. Nieoczekiwane porażki, takie jak ta z CD Leganes, dodatkowo podkreślają trudności, z jakimi boryka się drużyna pod wodzą Hansiego Flicka.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Emocjonujący półfinał - Athletic Club vs. FC Barcelona. Oglądaj na żywo w Eleven Sports 1 o 20:00 w Pilocie WP (link sponsorowany)
Wielki półfinał w Hiszpanii. Na żywo - Real Madryt vs. RCD Mallorca! W Eleven Sports 1 o 20:00 w Pilocie WP (link sponsorowany)