Do meczu o Superpuchar Włoch awansował duet z Mediolanu, a drugie w sezonie derby della Madonnina zostały rozegrane w Rijadzie. Jako pierwszy dostał się do finału Inter, który w poniedziałek grał o czwarte takie trofeum z rzędu. W półfinale Nerazzurri wygrali 2:0 z Atalantą. Dzień później do lokalnego wroga dołączył AC Milan za sprawą zwycięstwa 2:1 z Juventusem.
Piotr Zieliński ponownie rozpoczął mecz na ławce Interu. Trener Simone Inzaghi nie kombinował przy wyborze składu, a największym nieobecnym w nim był Marcus Thuram. W ataku Lautaro Martinez zagrał z Mehdim Taremim. Za nimi w środku pola zostali ustawieni Hakan Calhanoglu, Nicolo Barella oraz Henrich Mchitarjan. Po stronie Milanu zabrakło tym razem Ismaela Bennacera, którego dublerem był Yunus Musah. Rafael Leao wszedł w drugiej połowie z ławki rezerwowych.
Bramka na 1:0 była w doliczonej minucie w pierwszej połowie. Ze zdobycia prowadzenia dla Interu cieszył się Lautaro Martinez. Argentyńczyk dostał piłkę na zakończenie ataku Henricha Mchitarjana i Mehdiego Taremiego. Następnie zwodem przełożył sobie Theo Hernandeza oraz Malicka Thiawa i pokonał Mike'a Maignana. Sergio Conceicao nie mógł być zadowolony, skoro obrona Milanu wcześniej grała dobrze, a przysnęła w ostatniej akcji przed przerwą.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Inter nie zwolnił. W 47. minucie Mehdi Taremi dołożył gola do wcześniejszej asysty i podwyższył prowadzenie Nerazzurrich na 2:0. Po podaniu z głębi pola Stefana de Vrija napastnik opanował piłkę między dwoma przeciwnika, a z Mikem Maignanem poradził sobie strzałem po ziemi. Francuz nawet nie pozorował interwencji.
Rossoneri odpowiedzieli dopiero na drugiego gola Interu. W 54. minucie Theo Hernandez podniósł temperaturę meczu strzałem na 1:2 z rzutu wolnego, którym ominął mur i zaskoczył Yanna Sommera. Milan miał stały fragment gry po nierozsądnym faulu Henricha Mchitarjana.
W 65. minucie Henrich Mchitarjan opuścił boisko, a jego zmiennikiem był Piotr Zieliński. Był to fragment meczu, w którym Inter drżał pod atakami Milanu i szczęśliwie nie stracił przewagi. Bramka na 2:2 ostatecznie jednak padła, w 80. minucie, a z wyrównania cieszył się Christian Pulisić, który przymierzył z kilkunastu metrów po podaniu Theo Hernandeza.
I także w drugiej połowie nie zabrakło gola w doliczonym czasie. Tym razem świętowali piłkarze Milanu, a ich odwrócenie wyniku z 0:2 na 3:2 było imponujące. Christian Pulisić w dobrym tempie wymienił podania z Rafaelem Leao, a po przytomnym odegraniu Portugalczyka piłka została wepchnięta do siatki przez Tammy'ego Abrahama. Strzał Nigeryjczyka dał już Superpuchar Włoch piłkarzom Milanu.
Piotr Zieliński mógł w poniedziałek skompletować wszystkie najważniejsze trofea we włoskiej piłce. Z SSC Napoli cieszył się ze scudetto i Pucharu Włoch, ale do Superpucharu Włoch nadal nie ma szczęścia. Przegrał w decydującym o trofeum spotkaniu po raz trzeci.
Inter Mediolan - AC Milan 2:3 (1:0)
1:0 - Lautaro Martinez 45'
2:0 - Mehdi Taremi 47'
2:1 - Theo Hernandez 54'
2:2 - Christian Pulisić 80'
2:3 - Tammy Abraham 90'
Składy:
Inter: Yann Sommer - Yann Aurel Bisseck, Stefan de Vrij (84' Matteo Darmian), Alessandro Bastoni - Denzel Dumfries, Nicolo Barella (85' Davide Frattesi), Hakan Calhanoglu (34' Kristjan Asslani), Henrich Mchitarjan (65' Piotr Zieliński), Federico Dimarco (65' Carlos Augusto) - Lautaro Martinez, Mehdi Taremi
Milan: Mike Maignan - Emerson Royal (87' Davide Calabria), Fikayo Tomori, Malick Thiaw, Theo Hernandez - Yunus Musah (77' Ruben Loftus-Cheek), Youssouf Fofana, Tijjani Reijnders (77' Tammy Abraham) - Christian Pulisić, Alvaro Morata, Alex Jimenez (50' Rafael Leao)
Żółte kartki: Mchitarjan, Dumfries, Barella, Bastoni (Inter) oraz Tomori (Milan)
Sędzia: Simone Sozza