Póki co Puszcza Niepołomice tylko się osłabiała. Odeszli Michał Walski (wypożyczony do Stali Stalowa Wola), a także Lee Jin-hyun (sprzedany do Ulsan HD FC).
Jednak w czwartek klub wreszcie pozyskał pierwszego zawodnika w zimowym oknie transferowym. Po pomyślnym przejściu testów medycznych do zespołu trafił skrzydłowy Antoni Klimek z Widzewa Łódź. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku.
Ruch był nieunikniony, ponieważ Klimek nie cieszył się zaufaniem trenera Janusza Niedźwiedzia w drużynie Widzewa. Jesienią rozegrał zaledwie jedenaście meczów i tylko trzykrotnie zaczynał od 1. minuty.
22-latek przegrał rywalizację w Widzewie i jego dalsze egzystowanie w Widzewie nie miało większego sensu. Postanowił więc odbudować się w Puszczy, gdzie - czysto teoretycznie - powinien mieć zdecydowanie więcej okazji do regularnych występów.
Klimek ma pomóc Puszczy w utrzymaniu się w PKO Ekstraklasie. Sytuacja zespołu jest trudna, ale nie beznadziejna. Po rundzie jesiennej "Żubry" zajmują piętnaste miejsce w tabeli.
ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych