Krótko trwała przygoda Piotra Świerczewskiego z Zagłębiem Lubin. Doświadczony gracz w piątek spotkał się z działaczami klubu i rozwiązał kontrakt. Tym samym pomocnik stał się wolnym piłkarzem. Starać się o niego będzie teraz ŁKS. Wszystko dlatego, że drużyna z Łodzi straciła lidera linii pomocy, Krzysztofa Mączyńskiego. 37-letni gracz idealnie załatałby dziurę w środku pola.
Z Zagłębia odchodzi ponadto Robert Kolendowicz, którego umowa kończy się wraz z nowym rokiem. Bardzo możliwe, że również ten zawodnik w zimowym okienku transferowym trafi do I-ligowego ŁKS-u. Zaprzecza się natomiast doniesieniom, jakoby Łukasz Hanzel odszedł do Cracovii Kraków.