Ostatnie tygodnie są niezwykle udane dla Jakuba Kiwiora. Skorzystał z kontuzji Gabriela Magalhaesa i zaczął regularnie grać w Arsenalu.
Co więcej, meczu na mecz spisuje się coraz lepiej, czego efektem był popisowy dwumecz z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Od obrońcy oczekuje się przede wszystkim, żeby bronił i z tego Polak się wywiązywał. Był chwalony przez trenera i angielskich dziennikarzy, zbierał dobre recenzje.
A w środę dołożył coś ekstra. Zdobył bowiem bramkę w spotkaniu z Crystal Palace.
I zrobił to już w 3. minucie. Martin Odegaard popisał się świetnym dośrodkowaniem z rzutu wolnego, "Kanonierzy" zrobili coś na wzór szarańczy, a Kiwior wywalczył sobie miejsce w polu karnym i oddał precyzyjny strzał głową z jedenastu metrów, czym zaskoczył stojącego w bramce Deana Hendersona.
Dla Kiwiora był to trzeci gol w Premier League, ale pierwszy w tym sezonie.
Zobacz bramkę Kiwiora:
ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć