Dramat po meczu Ligi Mistrzów. Cztery razy użyty defibrylator

Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: stadion San Siro przed półfinałem LM
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: stadion San Siro przed półfinałem LM

Po emocjonującym meczu Interu Mediolan z FC Barceloną na San Siro doszło do dramatycznego incydentu. Jeden z kibiców gospodarzy potrzebował pilnej pomocy medycznej.

Wtorkowe rewanżowe starcie w półfinale Ligi Mistrzów, w którym Inter Mediolan zmierzył się u siebie z FC Barceloną, dostarczyło wielu wrażeń. Choć po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 2:0, rywale odrobili stratę i wyszli na prowadzenie. Wielu kibiców opuściło wówczas trybuny San Siro, jednak Inter zdołał wyrównać w doliczonym czasie gry i zdobyć decydujące trafienie w dogrywce.

Wielkie emocje były odczuwalne na murawie, ale też na trybunach, gdzie doszło do dramatycznych wydarzeń. Jak donosi portal adnkronos.com, jeden z kibiców Interu, około 40-letni mężczyzna, doznał zatrzymania akcji serca tuż po zakończeniu spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City

Dzięki szybkiej reakcji przyjaciela i służb medycznych udało się przywrócić jego funkcje życiowe. Alessandro Geddo, odpowiedzialny za służbę zdrowia na stadionie, ujawnił, że po przywróceniu funkcji życiowych kibic został zaintubowany i wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

"Użyto defibrylatora aż cztery razy, wykonując też masaż serca. Za czwartym razem rytm powrócił" - powiedział Geddo. Na szczęście nie wykryto u mężczyzny żadnych zaburzeń neurologicznych. Lekarze planują wybudzenie pacjenta ze śpiączki już w czwartek, mając nadzieję, że obejdzie się bez komplikacji.

Inter o triumf w Lidze Mistrzów powalczy 31 maja na Allianz Arenie w Monachium. Rywalem włoskiej drużyny będzie Paris Saint-Germian, które w dwumeczu pokonało 3:1 Arsenal.

Komentarze (1)
avatar
Ginewra
8.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wow. Serduszko nie wytrzymało. Ci makaroniarze to jednak miękkie faje. 
Zgłoś nielegalne treści