- Nic nie wiem na ten temat. Nie wiem nawet skąd wzięła się ta informacja - stwierdził opiekun bytomian.
Na rzeczy coś jednak jest, bowiem Polonia przyglądała się temu piłkarzowi. Szkoleniowiec musiał więc przyznać się do jego znajomości, lecz wciąż był bardzo tajemniczy. - No dobrze, słyszałem o nim. Obiło się o moje uszy jego nazwisko. Naciskany, po chwili powiedział coś więcej: - Na pewno nie jest planowane w najbliższych dniach, że będzie u nas.
Na kolejne pytania trener odpowiadał już tylko jednym zdaniem, jak mantrę powtarzając słowa: - Nie będzie go u nas w najbliższych dniach. Po tym można wnioskować, że jest coś na rzeczy i temat 27-letniego piłkarza istnieje, a zaprzeczenia szkoleniowca niebiesko-czerwonych mają na celu jedynie uniknięcie szumu medialnego.
Igor Drzik to kapitan MFK Dubnica. Gra tam na pozycji defensywnego pomocnika. Dysponuje bardzo zbliżonymi do Rafała Grzyba warunkami fizycznymi (jest tylko o centymetr niższy). W obecnym sezonie wystąpił w 18 meczach swojej drużyny, za każdym razem wychodząc w podstawowej jedenastce.