Prawie 20 lat. Klątwa Realu trwa. Barcelona ją przedłużyła

Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto/Alex Caparros / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Kylian Mbappe
Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto/Alex Caparros / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Kylian Mbappe

FC Barcelona w czwartkowy wieczór zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii. To sprawia, że Real Madryt po raz kolejny nie zdobył obronić trofeum, co przedłuża ich czarną serię.

W poprzednim sezonie Real Madryt zdobył tytuł pod wodzą Carla Ancelottiego. Obecne rozgrywki "Królewscy" również rozpoczęli jako faworyt, a wszystko za sprawą transferu Kyliana Mbappe. Rzeczywistość boleśnie zweryfikowała jednak oczekiwania klubu oraz kibiców.

Real walkę o mistrzostwo toczył z odwiecznym rywalem, FC Barceloną. Końcówka sezonu pokazała jednak, że silniejszym zespołem są Katalończycy. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka kwestię mistrzostwa rozstrzygnęła w czwartkowym meczu 36. kolejki La Liga, pokonując na wyjeździe 2:0 RCD Espanyol. Decydujące okazały się jednak triumfy w obu bezpośrednich starciach z ekipą z Madrytu (4:0 i 4:3).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nagranie cudownego gola podbija świat. Strzelono go w Polsce

Zawodnicy Ancelottiego przedłużyli tym samym czarną serię, bowiem po raz kolejny nie byli w stanie obronić tytułu. Po raz ostatni udało im się to w sezonach 2006/07 i 2007/08, kiedy to drużynę prowadził Fabio Capello, a następnie Bernd Schuster.

Od tego czasu Real zdobył mistrzostwo tylko pięć razy w ciągu 17 sezonów. Ostatnie sukcesy to sezony 2011/12 z Jose Mourinho, 2016/17 i 2019/20 z Zinedine Zidanem oraz 2021/22 i 2023/24 z Ancelottim.

W ostatnich latach "Królewscy" musieli mierzyć się z jednymi z najlepszych drużyn Barcelony w historii, prowadzonymi przez Pepa Guardiolę i Luisa Enrique. Dodatkowo silna konkurencja ze strony Atletico Madryt sprawiła, że Real trzykrotnie kończył sezon na trzecim miejscu.

Real po raz ostatni wywalczył dwa tytuły ligowe z rzędu z tym samym trenerem w latach 1987-89, kiedy drużynę do sukcesów poprowadził Leo Beenhakker, były selekcjoner reprezentacji Polski.

Komentarze (3)
avatar
zychu
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Yamal albo Raphina a Lewy moze kibicować bo to talenty światowe. Jak i Olmo którego już chce Arsena,Yamala kto nie chce tylko odrzucają oferty a Raphine Arabia Saudyjska chce ściągnąć to są gwi Czytaj całość
avatar
Treser Klonów
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Pan Mbappe zdobył Pichichi a drewniak hihihihihi. 
avatar
Treser Klonów
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
drewniak jest potrzebny na ławie osadzonych do dobijania gwoździ jako mło 
Zgłoś nielegalne treści