Ponad 400 tysięcy kibiców ustawiło się w wirtualnej kolejce po bilety na mecz SSC Napoli - Cagliari Calcio, który zadecyduje o czwartym w historii mistrzostwie Włoch lub jego braku dla klubu z Neapolu.
Jak poinformował dziennik "L'Unione Sarda", przed godziną 16:30 liczba osób oczekujących na zakup biletu, na stronie internetowej TicketOne, wynosiła 440 952 i wciąż rosła.
Stadio Diego Armando Maradona, mogący pomieścić 54 726 widzów, nie jest w stanie sprostać tak dużemu zainteresowaniu. Aby pomieścić wszystkich chętnych, potrzebnych byłoby dziewięć pełnych stadionów. Sprzedaż biletów rozpoczęła się od posiadaczy karnetów Napoli. Już wtedy było pewne, że bilety zostaną błyskawicznie wyprzedane.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe
pudło roku
Ceny biletów wahały się od 40 euro za miejsca na dolnych trybunach do 175 euro za najlepsze miejsca na trybunie Posillipo. Każdy kibic mógł zakupić do czterech biletów, co dodatkowo zwiększyło obciążenie systemu sprzedaży. Klub już ostrzega mieszkańców Neapolu, żeby nie przychodzili na stadion bez biletu.
Sprzedaż biletów na sektor gości została wstrzymana, a decyzje w tej sprawie podejmą władze regionu. W związku z wcześniejszymi incydentami, w czasie meczu Napoli z Cagliari, a także restrykcjami zastosowanymi wobec kibiców z Sardynii, nie jest pewne, czy sektor gości zostanie w ogóle otwarty.
Mecz rozpocznie się w piątek o godzinie 20:45. Drugim kandydatem na mistrza Włoch jest Inter Mediolan, który zagra na wyjeździe z Como 1907.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)