W piątek została rozwiązana największa niewiadoma w sezonie Serie A, czyli wyłoniono mistrza Włoch. SSC Napoli świętowało po pokonaniu 2:0 Cagliari Calcio. Wicemistrzem został Inter Mediolan, pokonując 2:0 Como 1907.
Bologna FC kończyła sezon zadowolona. Po trudnej przebudowie, zmianie trenera i generalnie nieudanym debiucie w Lidze Mistrzów, drużyna przyspieszyła w Serie A i przede wszystkim zdobyła Puchar Włoch. To pierwsze trofeum dla zespołu z Bolonii od dekad. W wygranym 1:0 finale z dobrej strony pokazał się Łukasz Skorupski - jeden z zawodników z najdłuższym stażem w klubie. W sobotę jednak nie pojawił się na boisku.
Wygrana w Pucharze Włoch zapewniła Bologni start w Lidze Europy. W sobotę mogła jeszcze przeskoczyć na szóste miejsce w lidze, ale nie miało to wielkiego znaczenia poza finansowym. Z kolei Genoa zakotwiczyła po serii meczów bez zwycięstwa w dolnej połowie tabeli niezagrożona spadkiem. Całkiem niedawno zremisowała na stadionie Napoli, czym pokazała, że nie jest jeszcze na wakacjach.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
I potwierdziła to w sobotę. Genoa strzeliła trzy gole w pierwszej połowie, bezwzględnie punktując Bolognę. Drużyna z Ligurii pokonywała dublera Łukasza Skorupskiego - Federico Ravaglię strzałem Vitinhi, a także dwoma uderzeniami Lorenzo Venturino. Gospodarzom pozostało ratować wynik i Riccardo Orsolini w 64. minucie odpowiedział bramką na 1:3. Na tym jednak szarża Bologni zakończyła się i dostała zimny prysznic na zakończenie rozgrywek.
Bologna czeka na zwycięstwo z Genoą na własnym stadionie od 2018 roku. W historii spotkań od tego czasu była jednoroczna przerwa spowodowana spadkiem Gryfonów z włoskiej elity.
38. kolejka Serie A:
Bologna FC - Genoa CFC 1:3 (0:3)
0:1 - Vitinha 17'
0:2 - Lorenzo Venturino 26'
0:3 - Lorenzo Venturino 43'
1:3 - Riccardo Orsolini 64'
Tabela Serie A: