- Ceny polskich piłkarzy są absurdalne, zupełnie nie pasujące do rzeczywistych umiejętności. Dlatego musimy szukać za granicą. Wychodzi znacznie taniej - powiedział na łamach Faktu Andrzej Kadziński, prezes Kolejorza.
Sikimicia wyceniono na 250 tys. euro. Gracz ten może zmienić klub już zimą. Zdaniem Faktu, Serba widziałyby u siebie także Wisła Kraków i Śląsk Wrocław.
Źródło artykułu: