Karol Świderski już szykował się przy linii bocznej, by zmienić grającego ostatni mecz w reprezentacji Polski Kamila Grosickiego.
Zanim jednak doszło do zmiany, to Polscy kibice dostali sygnał, by podnieść się z krzesełek.
W 30. minucie meczu Polska - Mołdawia padła bowiem pierwsza bramka. Zdobył ją Matty Cash, efektownie składając się do strzału po przytomnej asyście Adama Buksy.
Cash strzelił swojego drugiego gola w reprezentacji Polski w osiemnastym występie.
Polacy mieli przewagę od samego początku, natomiast nie potrafili udokumentować jej golem. A sytuacji nie brakowało. W końcu jednak się to udało, a samo uderzenie było niczego sobie. To była jakość rodem z Premier League.
Stojący w bramce gości Cristian Avram rzucił się w kierunku piłki, ale to była misja z góry skazana na niepowodzenie. Cash oddał idealny strzał.
Zobacz bramkę Casha przeciwko Mołdawii:
ZOBACZ WIDEO: Kapitalne trafienie z ok. 40 metra w samo okienko. Kibice łapali się za głowy