Z transferu nic nie wyjdzie? "Jest problem z ter Stegenem"

Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Od lewej Marc-Andre ter Stegen i Wojciech Szczęsny.
Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Od lewej Marc-Andre ter Stegen i Wojciech Szczęsny.

Marc-Andre ter Stegen nie zamierza opuszczać FC Barcelony. Niemiecki bramkarz podkreśla swoje zaangażowanie w klub, mimo plotek o transferze do Galatasaray czy Monaco.

Marc-Andre ter Stegen, niemiecki bramkarz FC Barcelony, stanowczo zaprzecza wszelkim spekulacjom o jego odejściu z klubu. Jak informuje Marca, "jest problem z ter Stegenem", ponieważ zawodnik nie rozważa żadnych ofert transferowych, a jego celem jest pozostanie w drużynie na kolejny sezon.

"Wiem, że w przyszłym sezonie będę w Barcelonie" - powiedział ter Stegen podczas zgrupowania reprezentacji Niemiec. Podkreślił, że jest w pełni zaangażowany w grę dla Blaugrany i nie przejmuje się plotkami o możliwym transferze.

ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos

Decyzja Barcelony o pozyskaniu Joana Garcii z Espanyolu wywołała spekulacje o przyszłości ter Stegena. Jednak niemiecki bramkarz jest zdeterminowany, by walczyć o miejsce w składzie i nie zamierza ustępować nowemu zawodnikowi.

Ter Stegen, po udanej rehabilitacji po kontuzji kolana, jest pewny swojej formy na nadchodzący sezon. Jego występy w Lidze Narodów, mimo porażek z Portugalią i Francją, pokazują, że jest w dobrej kondycji.

Barcelona, jeśli chce postawić na Garcię, musiałaby rozwiązać kontrakt z ter Stegenem, co byłoby nieopłacalne finansowo. Niemiec ma jeszcze trzy lata umowy z klubem.

Wojciech Szczęsny przymierzany był do roli drugiego bramkarza w nadchodzącym sezonie w FC Barcelonie, jednak sytuacja z ter Stegenem sprawia, że jego pozycja nie jest jeszcze klarowna. Wszystko powinno wyjaśnić się po ostatecznym rozstrzygnięciu sprawy z Niemcem.

W ubiegłym sezonie Szczęsny zagrał w 30 meczach Dumy Katalonii, w których zachował 14 czystych kont, a 36 raz wyciągał piłkę z siatki.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści