Wydawało się, że najlepsze lata kariery Radosław Majewski ma już za sobą. Jako zawodnik Wieczystej Kraków nabawił się poważnej kontuzji kolana, przez co stracił pół roku.
Wrócił, odbudował się w Zniczu Pruszków i rozegrał kapitalny sezon 2024/25 (7 bramek, 11 asyst).
Na początku czerwca Majewski mówił w rozmowie z "Betclic Polska", że jest gotowy i otwarty na nowe wyzwania.
- Zacząłem otwierać się na ligę wyżej. Brzmi to dziwnie, wy w to nie wierzycie, ale ja też w to nie wierzyłem do wczoraj. Nagle coś się otwiera, rozmowy się zaczęły - wspomniał Majewski.
Później był łączony m.in. Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, ale we wtorek sprawa definitywnie się zamknęła.
Majewski podjął decyzję, że zostaje w Pruszkowie. Znicz poinformował, że kontrakt został przedłużony o kolejny sezon.
38-letni już Majewski dziewięć razy wystąpił w reprezentacji Polski. W przeszłości grał w takich klubach, jak Polonia Warszawa, Nottingham Forest, Lech Poznań czy Pogoń Szczecin.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją