Lato zdradził, co mu proponował Boniek. "Nie żądaj ode mnie"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Damian Gapiński / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek, na małym zdjęciu: Grzegorz Lato
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Damian Gapiński / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek, na małym zdjęciu: Grzegorz Lato

Od poniedziałku Grzegorz Lato może pochwalić się funkcją honorowego prezesa PZPN. W rozmowie z "Super Expressem" były piłkarz i działacz zdradził, jaką propozycję otrzymał w 2008 roku od Zbigniewa Bońka, tuż przed wyborami w futbolowej centrali.

30 czerwca w Warszawie odbyło się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Delegatów PZPN. Cezary Kulesza został wybrany prezesem PZPN na drugą kadencję. Otrzymał 98 głosów, był jedynym kandydatem.

Z kolei Michał Listkiewicz oraz Grzegorz Lato - byli sternicy związku - otrzymali tytuł honorowego prezesa PZPN.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był strzał! Bramka z gatunku "stadiony świata"

Lato zwrócił uwagę, że Kulesza nie miał konkurencji w wyborach na prezesa PZPN, co według niego świadczy o zaufaniu środowiska. Pogratulował mu reelekcji.

- Skoro nikt poza Cezarym Kuleszą nie porwał się na to, by przed wyborami pozbierać poparcia klubów czy związków; nikt się nie czuł na siłach, by mu rzucić wyzwanie, to - powiem panu - pogratulować mu trzeba tego wyczynu - stwierdził były reprezentant Polski w rozmowie z "Super Expressem".

Później zaś Lato odsłonił kulisy wyborów w PZPN, które odbyły się w 2008 roku. Wraz ze Zdzisławem Kręciną oraz Zbigniewem Bońkiem rywalizował o stanowisko prezesa związku.

- Zibi mi wtedy przed głosowaniem proponował, bym zrezygnował w zamian za dobrze płatny etat w PZPN. A ja mu na to: "Zbysiu kochany: jak wygrasz, to ci serdecznie pogratuluję. Ale nie żądaj ode mnie, żebym ja - rezygnując - wypiął się na ludzi, którzy mi zaufali w sytuacji, gdy na PZPN prowadzona jest nagonka ze strony rządu". Więc skoro teraz Kulesza nie miał konkurenta, to znaczy, że ma zaufanie w środowisku - skwitował Lato.

W wyborach przeprowadzonych 31 października 2008 r. Lato otrzymał 57 głosów, Kręcina 36, zaś Boniek 19. Tym samym król strzelców MŚ 1974 został prezesem PZPN już w pierwszej turze. Pełnił to stanowisko do 2012 r.

W kolejnych wyborach triumfował Boniek, który piastował tę funkcję do 2021 r. Jego następcą został Kulesza, który po poniedziałkowym zwycięstwie pozostanie prezesem do 2029 r.

Komentarze (1)
avatar
Tom Kwiatkowski
1.07.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu moje komentarze są usuwane! Cenzura jak za PRL. 
Zgłoś nielegalne treści