30 czerwca Cezary Kulesza został wybrany na drugą kadencję na stanowisku prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Taka decyzja zapadła na Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczo-Wyborczym Delegatów PZPN, które odbyło się w DoubleTree by Hilton w Warszawie.
O tym, jak wyglądają walne zgromadzenia w piłkarskiej centrali, mówił w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą Jacek Bednarz. Pięciokrotny reprezentant Polski, a następnie działacz (m.in. eksprezes Wisły Kraków) ujawnił kulisy takich spotkań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Reprezentant Polski na wakacjach. Żona pokazała zdjęcia
Jak twierdzi, to całodniowe wydarzenia pełne nie tylko formalności, ale i nieoficjalnych spotkań.
- Walne zgromadzenie, czy wyborcze, czy sprawozdawcze, to jest duża, całodniowa impreza. Ludzie muszą przyjechać, mają zapewnione zakwaterowanie. Jest czas na agendę, jest też przerwa obiadowa, również na konsumpcję czegoś innego niż jedzenie. To jest taka otoczka do tego, żeby też wejść w relacje osobiste, prywatne, żeby porozmawiać o czymś, co chciałoby się od związku, albo co związek chciałby od nas - zdradził Bednarz w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą na jego kanale na YouTube.
Były piłkarz Ruchu Chorzów, Legii Warszawa czy Pogoni Szczecin dodał, że wiele osób przyjeżdża tam z nadania klubów, by realizować konkretne zadania. Jego zdaniem część delegatów traktuje z kolei walne jako... okazję do zabawy.
- To jest spory procent. Myślę, że spośród ludzi decydujących najbardziej o tym, jakie będą wyniki wyborów, to jest jakaś jedna trzecia - podkreślił 58-latek.
Mamy piłkarzy,którzy w sposób oczywisty się buntują,lecz wpadają między kruki i muszą krajach jak i one.....P.Jan Tomaszewski na prezesa.
Trze Czytaj całość
Tym powinien się zająć prokurator !!!!!
Alkohol w pracy ?????