Piłkarz Legii nie gryzł się w język. "Jestem mocno sfrustrowany"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Tobiasz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Tobiasz

Bramkarz Legii Warszawa, Kacper Tobiasz, wyraził swoje rozczarowanie po meczu z Hibernianem. Mimo zwycięstwa 2:1 nie udało mu się zachować czystego konta, co wpłynęło na jego ocenę spotkania.

Legia Warszawa jest o krok od fazy grupowej Ligi Konferencji. W pierwszym meczu IV rundy kwalifikacji stołeczna drużyna wygrała na wyjeździe z Hibernian FC 1:2.

Nie wszyscy przyjezdni byli jednak w pełni usatysfakcjonowani po ostatnim gwizdku sędziego. Kacper Tobiasz, który w czwartkowy wieczór stał w bramce Legii, był rozczarowanym faktem, że gospodarze kontaktowego gola strzelili pod koniec spotkania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!

- Jestem sfrustrowany tym, że w ostatnich minutach straciliśmy bramkę i czyste konto - podkreślił w rozmowie dla Polsat Sport.

Mimo wpuszczonego gola, Tobiasz rozegrał dobre spotkanie. Zwłaszcza na początku pierwszej połowy pomógł Legii utrzymać korzystny wynik.

- Początek z naszej strony był bardzo niemrawy. Popełnialiśmy dużo błędów i oddawaliśmy piłkę. W tym czasie udało mi się pomóc drużynie - powiedział dla Polsat Sport.

Rewanż odbędzie się w czwartek 28 sierpnia w Warszawie. Początek meczu o 21:00.

Komentarze (2)
avatar
PiotrPiotroffsky
22.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tobi tym razem był bez zarzutu a nawet uratował tyłek chłopakom, którzy zwłaszcza na początku zaspali... 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
22.08.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Przy golu akurat nie zawalił. Bardzo dobry mecz, kolejny zresztą. 
Zgłoś nielegalne treści