W czwartek reprezentacja Polski zagra w Rotterdamie z Holandią w meczu eliminacji mistrzostw świata.
Biało-czerwoni wystąpią na stadionie, który doskonale zna Sebastian Szymański, gdyż w sezonie 2022/23 był zawodnikiem Feyenoordu i zdobył z nim mistrzostwo kraju.
- Zawsze będę wspominał ten czas jako pozytywną historię w moim życiu. Bycie tu i granie ponownie na tym stadionie jest świetnym uczuciem. Wspomnienia są fenomenalne. Zrobiłem swoją robotę i jestem z tego czasu bardzo zadowolony - powiedział Szymański na konferencji prasowej.
- Znajomość stadionu i atmosfery, która może tu panować jest bardzo ważna. Wiem czego się spodziewać. Na pewno nie będzie to najłatwiejsza atmosfera, przy której grałem - dodał Szymański.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to był jego dzień! Uroczy przyjaciel gwiazdora Barcelony
W czwartek w roli selekcjonera reprezentacji Polski zadebiutuje Jan Urban. I dało się wyczuć, że bardzo liczy na Szymańskiego.
Został zapytany o uwypuklenie atutów reprezentacji.
- Widzę te atuty. U tego gościa na przykład [Urban wskazał na siedzącego obok Szymańskiego - red.]. Sam Mourinho go chwalił. Też go będę chwalił, niech mi tylko gra dobrze - powiedział Urban.
Jak ma grać reprezentacja? Ostatni okres był dość burzliwy. Gdyby wszystko było w porządku, to nie doszłoby do zmiany selekcjonera.
- Wszystko zostawiliśmy za sobą. Mamy nowego selekcjonera, jest lekka świeżość w drużynie, nowa wizja gry. Jutro postaramy się zmienić detale, nad którymi pracowaliśmy w ostatnim czasie - podkreślił Szymański.
Początek meczu Holandia - Polska w czwartek o godz. 20.45.