W czwartek (4 września) reprezentacja Polski rozgrywała swoje czwarte spotkanie w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Rywalem Biało-Czerwonych byli faworyzowani Holendrzy. Dość niespodziewanie starcie zakończyło się podziałem punktów (1:1).
Od pierwszego gwizdka na boisku prezentował się Robert Lewandowski, który wrócił do kadry po scysji z Michałem Probierzem. Nie był to udany występ nowego-starego kapitana kadry. W trakcie całego meczu miał zaledwie jeden kontakt z piłką w polu karnym rywala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to był jego dzień! Uroczy przyjaciel gwiazdora Barcelony
Z Barcelony swojego męża dopingowała Anna Lewandowska. Co ciekawe, trenerka personalna w trakcie meczu spędzała czas z Mikky Kiemeney, która jest żoną... Holendra, Frenkiego de Jonga, który w czwartek grał przeciwko Lewandowskiemu i Polakom.
Lewandowska i Kiemeney doskonale znają się z Barcelony. To właśnie w klubie z tego miasta występują ich mężowie. Kobiety zaprzyjaźniły się i co jakiś czas zamieszczają wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. Zdarza się, że siedzą obok siebie podczas meczów.
Dodajmy, że żona de Jonga pojawiła się też na specjalnym wydarzeniu zorganizowanym przy okazji otwarcia studia treningowego Lewandowskiej w Barcelonie.