Flick zabrał głos ws. Lewandowskiego i Torresa

PAP/EPA / Toni Albir/Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Hansi Flick, na małym zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Toni Albir/Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Hansi Flick, na małym zdjęciu: Robert Lewandowski

W pierwszym domowym meczu w tym sezonie FC Barcelona zdemolowała Valencię 6:0. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski, który w drugiej połowie zmienił Ferrana Torresa. Trener Hansi Flick wypowiedział się na temat rywalizacji napastników.

Robert Lewandowski długo musiał czekać na pierwsze bramki w sezonie 2025/26. Z występu w inauguracyjnym meczu z Mallorcą wykluczyła go kontuzja. W kolejnych spotkaniach - z Levante i Rayo - wchodził z ławki rezerwowych, ale drogi do siatki nie znalazł.

Przełom nastąpił w niedzielnym meczu z Valencią, pierwszym domowym starciu FC Barcelony w tym sezonie, które odbyło się na maleńkim Estadi Johan Cruyff (mogącym pomieścić 6000 widzów).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co on zrobił?! Na tę bramkę można patrzeć i patrzeć

Lewandowski wszedł na boisko w 68. minucie, zmieniając Ferrana Torresa. Dwukrotnie pokonał golkipera zespołu z Walencji. Tym samym zrównał się dorobkiem z Torresem, który zdobył po jednej bramce w spotkaniach z Mallorcą i Levante.

Po niedzielnym meczu głos zabrał trener Dumy Katalonii Hansi Flick. Nie krył on radości z efektownego zwycięstwa, które podkreśliło doskonałą formę zespołu po przerwie reprezentacyjnej.

Trener został zapytany o rywalizację Ferrana Torresa z Robertem Lewandowskim. Wyraził zadowolenie z możliwości wyboru między dwoma klasowymi napastnikami.

- Mamy fantastyczny skład i każdy dostanie szansę. Drużyna grała fantastycznie na każdej pozycji. Trzy punkty to idealny wynik. Dla mnie to wspaniale, że mogę wybierać między Ferranem a Lewandowskim. Bardzo się cieszę, że mam tak dobrych zawodników na tej pozycji. Chodzi o drużynę - podkreślił Niemiec.

W meczu z Valencią Lewandowski trafiał na 5:0 i 6:0. Wcześniej gole strzelali: Fermin Lopez (nr 1 i 2) oraz Raphinha (nr 3 i 4). Brazylijczyk, podobnie jak Polak, dokonał tej sztuki jako zmiennik.

Po czterech kolejkach La Ligi Barcelona zajmuje drugie miejsce, z dorobkiem 10 pkt. Prowadzi, z kompletem 12 punktów, Real Madryt.

W tym tygodniu drużyna Hansiego Flicka rozegra dwa spotkania. W czwartek (18.09) zmierzy się na wyjeździe z Newcastle w Lidze Mistrzów, zaś w niedzielę (21.09) u siebie z Getafe w lidze.

Komentarze (15)
avatar
prym
15.09.2025
Zgłoś do moderacji
15
3
Odpowiedz
Trolle i trolliki , co można o was napisać ? Śliwki zrywać , sezon jest i pędzić .......dzbany !! 
avatar
ΤreserΚlonόw
15.09.2025
Zgłoś do moderacji
19
2
Odpowiedz
Słuchać trolli wycie znakomicie :)))) 
avatar
Stanisław mika
15.09.2025
Zgłoś do moderacji
35
7
Odpowiedz
Brawo dla RL9,a hejterzy zamiast pisać durnowate komentarze to zróbcie coś pożytecznego, zbierajcie surowce wtórne do tego się tylko nadajecie frajerzy 
avatar
Edward56
15.09.2025
Zgłoś do moderacji
28
5
Odpowiedz
Redaktorzy z WP, naprawdę trudno zbanować ruskich troki, którzy każdego polskiego sportowca muszą opluć i poniżyć. Macie kłopoty z rozpoznaniem ruskich mend 
avatar
zychu
15.09.2025
Zgłoś do moderacji
11
7
Odpowiedz
Jak to WP.z ławki wchodzi bo Flick się ulitował i filar Barcelony.Lewy ostatni sezon, poczytajcie poważne portale a tak już dawno piszą że Lewy skreślony 
Zgłoś nielegalne treści